Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwa mecze reprezentacyjne w Trójmieście: klątwa meczu z Cyprem. Jak będzie na meczu z Niemcami?

Janusz Woźniak
T. Bołt
Pierwsza piłkarska reprezentacja Polski w Trójmieście grała dotychczas jedynie dwa razy. Pierwsze z tych spotkań odbyło się na stadionie Lechii 12 kwietnia 1987 roku. Wówczas to polski zespół pod wodzą trenera Wojciecha Łazarka zremisował w meczu eliminacji mistrzostw Europy z Cyprem 0:0. Więcej szczęścia miała nad morzem reprezentacja trenowana przez selekcjonera Andrzeja Strejlaua. Na stadionie Bałtyku w Gdyni Polska, 21 sierpnia 1991 roku, pokonała w towarzyskim meczu Szwecję 2:0.

Większy ciężar gatunkowy, wszak grano o awans do finałów mistrzostw Europy, miał jednak mecz z Cyprem. Wielkim orędownikiem grania na stadionie Lechii był trener Łazarek, wówczas i do dziś zresztą, mieszkaniec Gdańska. Zadanie jego piłkarzy wydawało się proste. Cypr to wówczas był europejski kopciuszek, który w grupie eliminacyjnej z Holandią, Grecją, Węgrami i Polską miał być dostarczycielem punktów. Często jednak okazuje się, że dzielenie skóry na niedźwiedziu jest niewłaściwym posunięciem.

Zadanie było proste

Zatem w Gdańsku był tylko jeden faworyt, a jedyną niewiadomą miała być liczba bramek, które nastrzelamy naszym gościom. Te rachuby były zresztą jak najbardziej słuszne, bo Polska była po dobrym, zremisowanym 0:0 eliminacyjnym meczu z Holandią w Amsterdamie. A kilka tygodni przed tym meczem biało-czerwoni wysoko ogrywali Skandynawów. Zwyciężyli 3:1 Finów oraz 4:1 Norwegów.

Czytaj także:Mecz Polska - Niemcy, czyli święto futbolu w Gdańsku

25 tysięcy kibiców, którzy wypełnili stadion przy ul. Traugutta, rozpoczęło od... skandowania imienia i nazwiska przywódcy Solidarności - Lecha Wałęsy - a przypomnijmy, że był to rok 1987 - licząc na futbolową ucztę. Tymczasem minuty meczu mijały, a na tablicy wyników wciąż utrzymywał się wynik bezbramkowy. Polacy mieli swoje sytuacje, ale pudłowali lub piłka stawała się łupem bramkarza Cypru Charitou. Chyba nigdy wcześnie ani nigdy później nie bronił tak dobrze i szczęśliwie.

Ofensywne wysiłki takich piłkarzy, jak Dariusz Dziekanowski, Mirosław Okoński, Jan Furtok, Jan Urban czy Włodzimierz Smolarek nie przyniosły spodziewanego rezultatu.

Radość Cypryjczyków z remisu w Gdańsku była tym większa, że... zdobyty punkt był pierwszym w historii tej reprezentacji wywalczonym w oficjalnych rozgrywkach w meczu wyjazdowym. Jak tamto spotkanie wspomina dzisiaj trener Łazarek.

- Ten remis ciągnie się za mną do dzisiaj - wyjaśnia nam ówczesny selekcjoner reprezentacji Polski. - Pewnie, że był rozczarowaniem, ale zarzuty, że za dużo wystawiłem piłkarzy grających ofensywnie, za dużo było zawodników lewonożnych, że mogłem przewidzieć, iż w Gdańsku w kwietniu będzie padał deszcz i będzie wiało... do teraz mnie śmieszą.

Polska oczywiście nie wygrała grupy eliminacyjnej, zajęła w niej czwarte miejsce, a na finały Euro 1988 pojechała reprezentacja Holandii i... zdobyła mistrzostwo Starego Kontynentu.

Postrzelali debiutanci

Mecz w Gdyni nie miał takiej stawki, ale też był w wykonaniu polskiej reprezentacji znacznie lepszy. Wojciech Kowalczyk i Mirosław Trzeciak pokonali znanego wówczas w Europie bramkarza reprezentacji Szwecji Thomasa Ravelliego, zapewniając naszej kadrze zasłużone zwycięstwo i radość kompletowi publiczności na stadionie gdyńskiego Bałtyku. Co ciekawe, strzelcy bramek dla naszej drużyny debiutowali w pierwszej reprezentacji.

- Sympatycznie wspominam pobyt w Trójmieście i ten mecz. Każda wygrana reprezentacji ma przecież swoją wartość. Zresztą do dzisiaj kibice w Trójmieście przyjmują mnie życzliwie - powiedział nam z kolei trener Strejlau.

Mecze reprezentacyjne w Trójmieście

Polska - Szwecja 2:0 (1:0)
Gdynia, 21 sierpnia 1991, mecz towarzyski
Bramki: 1:0 Wojciech Kowalczyk (58), 2:0 Mirosław Trzeciak (90)
Polska: Bako - Grembocki, Wałdoch, Soczyński, Czachowski - Rzepka (58 Trzeciak I), Skrzypczak, Nawrocki - Mielcarski (58 Fedoruk), Kosecki (83 Węgrzyn), Kowalczyk
Szwecja: Ravelli - Eriksson (86 Nilsson), Gren, Larsson - Ljung, Erlingmark, Rehn, Mild (82 Gudmundson) - Nilsson, Dahlin, Martinsson (82 Fjellström)
Sędziował: Franz van der Winjngaert (Belgia)
Widzów: 8000

Polska - Cypr 0:0
Gdańsk, 12 kwietnia 1987, mecz eliminacyjny ME
Polska: Kazimierski - Prusik, Król, Wdowczyk - Urban, Wijas, Dziekanowski (66 Iwanicki), Karaś - Okoński, Furtok (46 Bayer), Smolarek
Cypr: Charitou - Miamiliotis, Pittas, N. Pantziaras I, Misos - Yiangoudakis, Savva, Marangos, Savvides, Nicolaou - Tsingis (85 K. Pantziaras)
Sędziował: Simo Ruokonen (Finlandia)
Widzów: 25 000

Czytaj także:Porady dla kibiców wybierających się na mecz Polska - Niemcy w Gdańsku

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto