W przypadku przedszkola przy ul. Damroki opóźnienie nie dziwi. Placówka od początku nie miała szczęścia. Przeciwko jej powstaniu protestowała grupa mieszkańców Jasienia, którzy obawiali się m.in. wzmożonego ruchu aut na osiedlu czy hałasów z placu zabaw. W efekcie sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które ostatecznie złożone przez mieszkańców zaskarżenie uchyliło. Nie ma więc już przeszkód, by przedszkole budować, ale cały proces się w związku z tym przedłuży.
- Dla przedszkola przy ul. Damroki wydano już nową decyzję o ustaleniu lokalizacji - tej samej co wcześniej zaskarżona. Decyzja uprawomocni się pod koniec sierpnia. Jeżeli nie będzie odwołań, to na początku września wystąpimy z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę. Prace planujemy rozpocząć na przełomie września i października - informuje Agnieszka Zakrzacka z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. - Nowy planowany termin ich zakończenia to koniec lutego 2017 r. Obiekt w marcu zostanie przekazany użytkownikowi.
Nie wszyscy chcą przedszkola przy ul. Damroki.
Inaczej sprawa ma się z przedszkolem przy ul. Dąbka na Ujeścisku. Tam, choć protestów mieszkańców nie było, też nie uda się dotrzymać terminu zakończenia budowy. - Opóźnienie na budowie wynika z przyczyn niezależnych od nas i wykonawcy. Związane jest z usunięciem kolizji przez jednego z gestorów sieci. Nowy termin zakończenia budowy przedszkola to koniec listopada 2016 r. Przekazanie obiektu użytkownikowi planowane jest na początek grudnia 2016 r. - tłumaczy Zakrzacka.
W Gdańsku powstanie przedszkole przy ul. Dąbka. Takich placówek jest wciąż za mało.
W magistracie usłyszeliśmy, że konkretne daty nie są jeszcze wyznaczone. To niezbyt dobra wiadomość dla rodziców dzieci, którzy liczyli na to, że jeszcze w tym roku poślą tam swoje pociechy. - Do przedszkola na ul. Dąbka nie prowadzono rekrutacja - mówi Olimpia Schneider z gdańskiego magistratu. - Rodzice byli informowani, że rekrutacja prowadzona będzie po zakończeniu inwestycji.
Jednak do przedszkola przy ul. Damroki dzieci już zapisywano. - Z ich rodzicami kontaktowali się pracownicy Wydziału Rozwoju Społecznego z propozycją miejsca w przedszkolach w innych lokalizacjach - zapewnia Schneider.
Gdańsk ma od lat problem z tym, by pomieścić w publicznych przedszkolach wszystkich chętnych. W tym roku miejsc zabrakło dla ok. 1100 trzylatków, w ubiegłym - dla ok. 400 trzylatków. Władze miasta twierdzą, że zwiększanie liczby miejsc oraz jakości oferty edukacyjnej dla przedszkolaków jest dla nich priorytetem. - Chcemy do roku 2018-2019 wybudować 10 nowych przedszkoli, czyli utworzyć 2,5 tys. nowych miejsc. Tak, abyśmy w Gdańsku w 2020 r. mogli powiedzieć, że wszystkie 3-, 4- i 5-latki mają zapewnione przedszkole publiczne. Wydamy na to co najmniej 35 mln zł - mówił jesienią ubiegłego roku prezydent Paweł Adamowicz.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?