Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwa nowe tropy poszukiwań zaginionej Iwony Wieczorek. Trwa zbiórka na pokrycie kosztów eskapady

Natalia Grzybowska
Natalia Grzybowska
Iwona Wieczorek
Iwona Wieczorek
Dziennikarz śledczy Janusz Szostak planuje przeszukiwanie niesprawdzonych dotąd miejsc. Trwa zbiórka na pokrycie kosztów tej eskapady. O akcji poszukiwawczej mówi też Krzysztof Rutkowski.

Przez ostatnią dekadę sprawą Iwony Wieczorek żyła cała Polska. W poszukiwania była zaangażowana policja, bliscy, detektywi, jasnowidze. Konsekwentnie od lat Iwony Wieczorek poszukuje dziennikarz śledczy Janusz Szostak i Fundacja Na Tropie. Na przełomie maja i czerwca ci ostatni planują wrócić do poszukiwań miejsca ukrycia jej szczątków.

Dziś mało kto już wierzy, że kobieta żyje. Poszukiwania skupiają się na zwłokach, bądź ich szczątkach oraz dowodach mogących wyjaśnić, co mogło się wydarzyć tamtej nocy. Było wiele hipotez w tej sprawie, niestety do dziś nie odnaleziono Iwony Wieczorek, ani jej szczątków. Nie wyjaśniono także tajemnicy jej zniknięcia.

- Niestety po takim czasie przeszukanie wyznaczonych miejsc musi odbyć się przy pomocy specjalistycznego sprzętu oraz osób, które go obsłużą, a być może nawet psa zwłokowca - piszą organizatorzy zbiórki. - Niestety te miejsca są różne pod względem topograficznym, a Fundacja nie posiada funduszy na takie przedsięwzięcie. Cała akcja jest przeprowadzona charytatywnie przez Janusza Szostaka oraz wolontariuszy fundacji, ale koszty które będą się wiązać z przeszukiwaniem tych miejsc i wypożyczeniem sprzętu są znaczące.

- Nie mamy innych możliwości, aby pozyskać jakiekolwiek pieniądze na ten cel, gdyż Fundacja nie ma żadnych dotacji. Każda złotówka jest w tej sprawie ważna - dodają. - Wierzymy, że dzięki Państwu doprowadzimy tę sprawę do finału

Miejsce, które może wiązać się z tą sprawą w 2016 roku wskazał Janusz Szostak. Było ono sprawdzone przez policję, jednak zdaniem Szostaka zrobiono to powierzchownie, mimo że znaleziono tam ślady krwi. Są też inne wskazania, które chce sprawdzić Fundacja Na Tropie.

Na portalu zrzutka.pl trwa zbiórka na pokrycie kosztów tej eskapady. Na tę chwilę zebrano blisko 1,5 tys. zł.

Kolejna manipulacja Rutkowskiego?

Co ciekawe kolejne posukiwania planuje również Krzysztof Rutkowski. Mają one dotyczyć... Wejherowa. W rozmowie z Faktem miał tłumaczyć, że informacja, którą otrzymał od jednego z więźniów z zakładu karnego na Mazowszu, może być kluczowa w poszukiwaniach kobiety.

- Mężczyzna ten przekazał, że ciało Iwony zostało zakopane w okolicach Trójmiasta, w rejonie Wejherowa - powiedział w wywiadzie. - Planujemy [poszukiwania - przyp. red] w tym tygodniu lub na początku przyszłego. Musimy powiadomić Komendę Wojewódzką Policji w Gdańsku, przygotować ciężki sprzęt, koparkę i ewentualnie georadar, zanim podejmiemy działania.

- Takich wiadomości każdego dnia dostaję ķilka - komentuje sprawę Janusz Szostak. - Trudno traktować je serio. Podobnie jak planowane przez Rutkowskiego poszukiwania.

Dziennikarz przypomina sytuację, w której Rutkowski już raz wymyślił gangstera. Ten w sierpniu 2013 roku miał opowiedzieć mu o zabójstwie Iwony, co opisał Fakt.

- Po tej publikacji Rutkowski został wezwany na przesłuchanie do Gdańska, w czasie którego przyznał się, że przekazał gazecie informację, którą sam zmyślił: "w celu pchnięcia do przodu sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek i sprowokowania błędu, który może popełnić osoba lub osoby, które mogą mieć związek z zaginięciem Iwony Wieczorek" – tłumaczył desperacko to kłamstwo, a po chwili dodał: "Proszę o zachowanie tego protokołu w tajemnicy przed mediami, ponieważ może to zaszkodzić mojej działalności" - zdradza Szostak. - Jak widać, prośba ta nie została spełniona. Teraz ten sam numer powtórzył w tej samej gazecie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto