We wtorek, 19 kwietnia, Straż Graniczna w Gdyni i pomorska Służba Celna zatrzymały tira, w którym znalazł się prawdopodobnie kradziony towar.
- Już wcześniej funkcjonariusze Straży Granicznej nabrali podejrzeń, że jej ładunek jest kradziony - informuje ppor. Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. - Właścicielka naczepy, 49-letnia mieszkanka Gdyni, upierała się, że w środku nic nie ma.
Gdy w końcu udało się otworzyć drzwi, okazało się, że w środku znajduje się 20 tysięcy butelek piwa Heineken. Strażnicy oszacowali, że ich wartość to ok. 64 tys. złotych.
- Gdynianka nie potrafiła wytłumaczyć, skąd się wzięło piwo w jej naczepie i nie miała żadnych dokumentów potwierdzających legalność pochodzenia chmielowego trunku - dodaje Juźwiak.
Celnicy prowadzą dalsze postępowanie.
Czytaj też:
Wypadek na Morenie: Samochód uderzył w autobus. Są ranni
Pijane, bez uprawnień i dokumentów - "wożonko" po Sopocie
Gdynia Chylonia: Chcieli ukraść tonę… torów kolejowych
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?