Gdyńska policja zatrzymała dwóch 19-letnich zawodników Arki Gdynia, prawdopodobnie Marcina B. oraz Krzysztofa B., którzy zostali oskarżeni o pobicie. Do spięcia między piłkarzami a mieszkańcem doszło na jednej z klatek schodowych w Gdyni Wzgórze Świętego Maksymiliana.
- Do bójki doszło w poniedziałek wieczorem - mówi podkomisarz Dorota Podhorecka-Kłos z gdyńskiej policji. - Mężczyzna, który został pobity zgłosił się na komisariat policji na Wzgórzu Świętego Maksymiliana następnego dnia.
Policja nie ustaliła jeszcze przyczyn bójki, ale wiadomo, że w zdarzeniu uczestniczyło więcej osób. Policja wkrótce przesłucha kolejnych świadków, by ustalić, czy w bójce brały udział inne osoby.
- Z wstępnych ustaleń wynika, iż przyczyną pobicia było nieporozumienie pomiędzy mężczyznami - dodaje Podhorecka-Kłos.
Za pobicie piłkarzom może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Marcin B. jest prawym pomocnikiem, wychowankiem Mamry Giżycko i reprezentantem Polski U-19, w tym sezonie grał w większości meczów pierwszej drużyny w ekstraklasie. Natomiast Krzysztof B. jest wychowankiem gdyńskiego klubu i powoli wprowadzany jest do pierwszego zespołu. W rundzie jesiennej zagrał tylko raz.
Oświadczenie klubu W związku z informacjami dotyczącymi zatrzymania dwóch piłkarzy Arki, Klub oświadcza, że w dniu dzisiejszym tj. 17.12.2009 Zarządowi Klubu oraz Dyrektorowi Sportowemu przekazana została relacja zawodników dotycząca zajścia którego byli uczestnikami. Po zakończeniu postępowania Klub podejmie decyzje i wyciągnie sankcje w stosunku do obu zawodników przewidziane regulaminem wewnętrznym. Klub bierze odpowiedzialność za zachowanie zawodników i nie będzie się uchylał także w przyszłości od swojej wychowawczej roli i dołoży wszelkich starań aby żadni reprezentanci Klubu nie byli uczestnikami tego typu zdarzeń. Z poważaniem, w imieniu Zarządu Klubu Tomasz Rybiński Rzecznik prasowy Arka Gdynia SSA |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
