Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Dwie siostry" i "Ojciec żaglowców" na gdyńskim zlocie

Redakcja
Po zaciętej walce o zwycięstwo w Culture 2011 Tall Ships Regatta, żaglowce odpoczywają teraz w gdyńskim porcie.

The Culture 2011 Tall Ships Regatta - zdjęcia żaglowców, wideo, informacje

Dar Młodzieży i Mir, bo o nich mowa, nie bez przyczyny zwie się siostrami. Ich konstrukcja jest niemal identyczna. Mają po 109 metrów długości, 14 metrów szerokości i ożaglowanie o powierzchni około 3000 metrów kwadratowych, rozpostarte na trzech masztach. Obie zbudowane w latach osiemdziesiątych w Stoczni Gdańskiej, dziś służą jako jednostki szkoleniowe. Dar Młodzieży - symbol polskiego żeglarstwa - od 25 lat reprezentuje kraj na żeglarskich zlotach na całym świecie. W latach 1987-1988 okrążył świat, opływając słynny przylądek Horn. Mir, należący do Akademii Morskiej im. Admirała Makarowa, jest morskim symbolem Sankt Petersburga. Wielokrotny zwycięzca i zdobywca nagród w regatach m.in. Tall Ship Races, w 1992 roku triumfował również w Wielkich Regatach Kolumb 1992, rozegranych w ramach obchodów 500-lecia odkrycia Ameryki przez Krzysztofa Kolumba. Nie trudno więc domyślić się, iż obie jednostki zaprojektował jedna osoba.

Ojciec Żaglowców

Pogoria, Iskra II, Fryderyk Chopin, Royal Clipper, Dar Młodzieży, Mir... To tylko kilka jednostek, których projektantem jest Zygmunt Choreń - inżynier zwany "ojcem żaglowców". Statki zbudowane według jego projektów pływają dziś po morzach na całym świecie, pod banderami Polski, Bułgarii, Rosji, Ukrainy, Niemiec, Finlandii, Japonii a nawet Panamy. Inżynier Choreń, absolwent Politechniki Gdańskiej i Leningradzkiego Instytutu Budowy Okrętów, kapitan jachtowy oraz członek Bractwa Kaphornowców, elitarnego stowarzyszenia kilkuset Polaków, którzy opłynęli przylądek Horn, w sobotę 3 września spotkał się z kapitanami zaprojektowanych przez siebie siostrzanych jednostek - rosyjskiego Miru i polskiego Daru Młodzieży.

Kapitańskie rozmowy

Kapitanowie podczas konferencji na której doszło do spotkania, bardzo chętnie dzielili się wrażeniami z regat. Artur Król - kapitan Daru Młodzieży nie krył radości ze zwycięstwa. Wiktor Antonow - kapitan rosyjskiego Miru, który przekroczył metę jako drugi, po raz kolejny pogratulował polskiej załodze wygranej, podkreślając fakt iż jest pełen podziwu dla polskiego kapitana, który mając na pokładzie młodych i niedoświadczonych jeszcze żeglarzy, doprowadził do zwycięstwa. Na koniec dodał z uśmiechem - drugie miejsce to efekt redukcji żagli przez silny wiatr, który spotkał nas tuż po wyjściu z portu w Turku.

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto