Nie przytoczymy kosztów tej rajskiej podróży, gdyż mogłoby to wzbudzić zazdrość innych gdańszczanek. Ciężko wymienić wszystkie atrakcje, jakie spotkają Panienkę w czasie jej wyjazdu. Możemy jedynie powiedzieć, że zakosztuje masaży, kąpieli błotnych, maseczek odmładzających, a także wiele innych zabiegów upiększających - napisał w e-majlu dział edukacji, promocji Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.
Czytaj także: Panienka z okienka dostała już nowy makijaż.
Tyle poezji. A przekładając to na nasz język, figurę Panienki z okienka czeka gruntowana renowacja. Jak gruntowna? Tego jeszcze nie wiadomo. Na razie, pewne jest że gdańska figura zniknie z okna kamienicy sąsiadującej z Dworem Artusa na co najmniej 3 miesiące. W tym czasie trafi do pracowni Ewy Topolan, artystki, rzeźbiarki, która jest autorką tego projektu.
- Zabiegi , jakim ma być poddana figura - mówi Monika Kryger, rzecznik Muzeum Historyczne Miasta Gdańska - mają na celu poprawić jej kondycję. Poprawione więc będą włosy, oczy, cała twarz. Uzupełnimy ubytki w silikonie - w stroju postaci i jej makijażu. Na tyle nas stać na dzisiaj, myślimy jednak o tym, aby figurę tej najsłynniejszej gdańszczanki wymienić na nową. Dzisiaj już są takie technologie i aplikacje, że moglibyśmy sterować nie tylko ruchem, ale i mimiką jej twarzy. Ożywienie takiej postaci jednak sporo kosztuje, póki co więc zafundowaliśmy jej zabiegi odmładzające.
Przypomnijmy. Młoda, XVII-wieczna gdańszczanka wygląda do przechodniów codziennie ze szczytowego okna kamienicy przylegającej do Dworu Artusa - Nowego Domu Ławy od 1 czerwca 2001 roku.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?