Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwory Unia - Stoczniowiec 6:2

(sus)
Hokeiści Stoczniowca wrócili z Warszawy bez pucharu
Fot. Adam Warźawa
Hokeiści Stoczniowca wrócili z Warszawy bez pucharu Fot. Adam Warźawa
Hokeiści Dworów SA Unii Oświęcim zdobyli Puchar Polski. W finałowym meczu na warszawskim Torwarze mistrzowie Polski pokonali Stoczniowca Gdańsk 6:2. Do głównego trofeum PZHL dołożył premię - 15 tys. PLN.

Hokeiści Dworów SA Unii Oświęcim zdobyli Puchar Polski. W finałowym meczu na warszawskim Torwarze mistrzowie Polski pokonali Stoczniowca Gdańsk 6:2. Do głównego trofeum PZHL dołożył premię - 15 tys. PLN.
Bez swojego pierwszego bramkarza Tomasza Wawrzkiewicza przystąpili do gry hokeiści Stoczniowca. Popularny "Wa-wa" ma kontuzjowaną pachwinę i otrzymał tygodniowe zwolnienie. Tymczasem mistrzowie Polski wzmocnili swój skład. Do drużyny, która w niedzielę zremisowała w Gdańsku 2:2, dołączyli napastnicy, Mariusz Puzio, Adrian Parzyszek oraz obrońcy, Jarosław Kłys i Sebastian Gonera.

Faworyzowani unici już na początku gry objęli prowadzenie. Po uderzeniu Marcina Dulęby krążek wylądował w bramce Jakubowskiego. Chwilę później stoczniowcy mieli szansę na wyrównanie, ale nie wykorzystali okresu gry w przewadze (2-minutową karę odsiadywał Roman Kelner). Sytuacja powtórzyła się pod koniec tercji (kara Daniela Laszkiewicza), ale wówczas już oświęcimianie wygrywali 2-0, po bramce swojego najskuteczniejszego napastnika, Mariusza Puzio.

Kiedy na początku drugiej tercji trzecią bramkę zdobył Dalibor Rzimsky, stało się jasne że stoczniowcy z pucharem do domu nie wrócą. Gdańszczanie ponownie nie wykorzystali dwóch okresów gry w liczebnej przewadze.
Przy stanie 0:4 stoczniowców poderwał kapitan drużyny, Mariusz Justka, zmuszając po raz pierwszy do kapitulacji bramkarza Unii Tomasza Jaworskiego. W trzeciej tercji drugiego dla gdańszczan gola zdobył Wojciech Jankowski. Ostatecznie jednak nadzieje Stoczniowca rozwiał Gonera, który zdyskontował 2-minutową karę Justki.

Unia - Stoczniowiec 6:2 (2:0, 2:1, 2:1)

Bramki: 1-0 Dulęba - Parzyszek - Puzio (4); 2-0 Puzio - Klisiak (14); 3-0 Rzimsky (30); 4-0 Klisiak - Puzio - Zamojski (33); 4-1 Justka (37); 4-2 Jankowski (46); 5-2 Gonera - Klisiak - Puzio (54 przewaga); 6-2 Laszkiewicz - Jaros (59)

Unia: Jaworski - Cinalski, Dulęba - Gabryś, Kozak - Łabuz, Zamojski - Gonera, Kłys - Jakubik, Jaros, Kelner - Klisiak, Laszkiewicz, Rzimsky - Stebnicki, Wojtarowicz, Rozum - Puzio, Parzyszek

Stoczniowiec: Jakubowski - Sokół, R. Fraszko - Leśniak, Bukowski -Cychowski, Wróbel - Bagiński, Justka, Raszczyński - Myszka, Jurasek, Moskal - Błażowski, A. Fraszko, Jankowski - Zalewski, Soliński, Smeja.

Henryk Zabrocki

II trener Stoczniowca

- Unia zagrała skuteczniej, a bramki zdobyła po ładnych zespołowych akcjach. Paweł Jakubowski nie popełnił żadnego błędu. Graliśmy ambitnie, ale to nie wystarczyło do pokonania Unii. Żal nam straconej szansy na zdobycie Pucharu Polski. Liczę, że w przyszłym roku ponownie awansujemy do finału i zrewanżujemy się Unii za dzisiejszą porażkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto