Juwenalia 2011 w Trójmieście - serwis |
- Wolę pojechać do Warszawy na KoRna niż kisić się w Trójmieście - uważa Natalia Wołoszyn, studentka UG i fanka polskiej (ale nie tylko) muzyki. - A dlaczego frekwencja mimo to zawsze jest niezła? Pewnie z braku laku. Studenci nie mają co robić, juwenalia są darmowe, są tam kiełbaski i tanie piwo - podsumowuje Natalia.
Zazwyczaj największymi gwiazdami juwenaliów w całej Polsce są koncerty krajowych "gwiazd". Jednak są miasta, które oprócz polskich, "oklepanych" zespołów coraz częściej zapraszają te światowe. Niekoniecznie anonimowe.
Z każdym rokiem coraz lepiej...
Dwa lata temu w Lublinie fenomenalny koncert zagrali Brytyjczycy z The Futureheads. Rok temu w stolicy studentów zabawiali niezbyt znani powszechnie British Sea Power. Fani zespołu zjechali się na ten koncert z całej Polski. Na olsztyńskiej Kortowiadzie wystąpiła legenda elektroniki - Apollo 440. W tym roku w wielu miastach znowu zagrają wielkie zagraniczne gwiazdy.
W Warszawie pewny jest już koncert KoRn, Simple Plan i Guano Apes, a więc zagranicznych gwiazd muzyki gitarowej. Obok nich także polskie zespoły, jak Jamal, Perfect i Afromental. W **
Krakowie** także polscy wykonawcy, ale także dwie świetne nazwy z zagranicy: DJ Shadow i Parov Stelar. A co w Trójmieście?
"Odrzewane kotlety"
- Na Neptunaliach 2011 zagrają T.Love, Strachy Na Lachy, Dżem, Lao Che. Wystąpią też inni, mniej znani artyści - zapowiada Daniel Pomian z Parlamentu Studentów UG, który odpowiada za organizację Neptunaliów. - Występów zagranicznych artystów nie przewidujemy - krótko ucina pytania o inne gwiazdy.
Na Technikaliach Politechniki Gdańskiej nie będzie inaczej. Największą gwiazdą będzie zespół... Indios Bravos.
- Bardzo mnie razi brak zagranicznych gwiazd na trójmiejskich juwenaliach - krótko podsumowuje Paweł Kukla, student UG i miłośnik muzyki zagranicznej . - Ponadto mam wrażenie, iż nie dość, że tylko polscy artyści to jeszcze cały czas ci sami. Czasem ciekawsi, ale przeważnie nuda - dodaje.
Wolimy jechać do Warszawy na KoRn?
Dlaczego w innych miastach udaje się ściągnąć ciekawych i znanych artystów spoza Polski, a w Trójmieście nawet się o tym nie myśli?
- Zaproszenie zagranicznych artystów jest znacznie droższe - wyjaśnia krótko Pomian. - Sprawę komplikują też procedury związane z zamówieniami publicznymi, a UG jest uczelnią publiczną - podkreśla.
Jednak powtarzające się polskie zespoły zniechęcają niektórych trójmiejskich studentów. Zamiast darmowych koncertów rodzimych "gwiazd" decydują się wydać swoje, skromne przecież, zasoby finansowe i pojechać do stolicy czy innych miast na dużo ciekawsze koncerty.
Wybrzydzają? Czy na Juwenaliach wystarczą "odgrzewane kotlety"? A może T.Love, Strachy Na Lachy, Dżem i Indios Bravos to wystarczające zespoły, przy których można się świetnie bawić? Zapraszamy do dyskusji.
Komentarz Maciej Trojanowicza: Ja też jestem studentem. I to już niemal pełne cztery lata. W tym okresie czasu tylko raz byłem na jakiejkolwiek studenckiej imprezie juwenaliowej. Bodaj trzy lata temu na AWF-aliach grały Muchy. Potem na scenie byli Happysad więc wróciłem do domu. Nie mam na celu obrażać nikogo, rozumiem, że wielu studentów lubi polskie zespoły i to właśnie te, które naprzemiennie pojawiają się co roku. Mam inny gust muzyczny, te zespoły męczą mnie każdą nutą. Boli mnie więc, że w innych miastach udaje się zapraszać zagranicznych artystów, a u nas co roku jest to samo. Jeśli Juwenalia mają być imprezą dla studentów, to też chyba dla wszystkich? A więc i dla mnie. Czy jestem dyskryminowany? Przeżyję to, ale argumenty o cenach mnie nie przekonują. Nie wydaje mi się, by takie T.Love brało mniej pieniędzy niż British Sea Power, którzy grali w Warszawie. Ale to tylko moja opinia. :) |
Kto powinien zagrać na Juwenaliach w Trójmieście?Opinie zFacebook.pl/MMTrojmiasto | |
Filip HansGentleman! | Joanna Pankowska 30 Seconds to Mars :)))) |
Kasia Stachowskaw innych miastach grają artyści zagraniczni, od wielu lat, często są to dość popularne i lubiane zespoły, a w Trójmieście nie dość,że mamy tylko polskich wykonawców to na ogół jest tak,że występowali oni już kiedyś w Gdańsku czy Gdyni [ile razy można oglądać T.Love czy Kult ?] | Agnieszka PotratzZ polskich nowoodkrytych zespołów chętnie bym zobaczyła Rotten Bark(już miałam okazje być na ich koncercie podczas Coke Live Music Festival - świetny występ)Sublim oraz Enej. Z zagranicznych np. The Hoosiers,Marina & the Diamonds,The Ting Tings,The Kooks,Pendulum,Florence + the Machine i mnóstwo innych ;) |
Joanna Pankowska to niech będzie COMA, Blenders lub Golden life | Jarek Freakpointing Iggy Pop! :) |
Łukasz Hamadyk Pamiętam kiedyś na juwenaliach była impreza na której grał Angelo Mike i Sonic Trip. Było ciekawie, można by powtórzyć. Teraz w Gdańsku mieszka Diana D'rouze, również mogłaby wesprzeć wcześniej wymienionych. PS Osobiście czekam na Carla Coxa i Sven Vatha ;-) | Janusz Miller The Kills, DJ Krush, DJ Food, Looptroop Rockers... i marzenie z serii "ta jasne" Slayer :] a jezeli bez zagranicznych: Plum, Faust Again, Tides From Nebula, Blindead, Stanko :P |
Monika SzałachowskaLudziska, toć to juwenalia, a nie jakiś Opener czy inny festiwal za grube pieniądze. W Juwenaliach nie o to chodzi,żeby gwiazdy były z górnej półki.To ma być muzyka dl...a studentów,którzy w tym czasie niewiele poza rozrywką (i nie oszukujmy się) piwem oczekują...Atmosfera to jest to. Tłum,brać studencka i plenery. Tego brakuje Trójmiastu. Rozrzuceni po 5 małych imprezach gubimy klimat,który ma np. Kortowiada. Pamiętam jak dziś,że w Olsztynie największe szaleństwo było na Boysach. Dlaczego?Wszyscy znali,wszyscy śpiewali... a śpiewało 40tys. osób umazanych w błocie. Czy na Woodstocku jest wiele gwiazd? Nie,bo ludzie nie dla koncertów tam jadą. o! |
Warte uwagi:
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię: | ||
Uczestnicy Open'er 2010 | Nadchodzi wiosna! | Zwiedzamy Westerplatte |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?