Nazar Tatsyshyn - tenor, Roman Chava – tenor, Ihor Radvanskyi – tenor, Andriy Stetshkyi – baryton – oni tworzą popularny kwartet. To profesjonalni śpiewacy rodem z Ukrainy, którzy w krótkim czasie zawojowali polskie sceny.
Sprawdziło się, to co mówili opowiadając o swoich wcześniejszych występach w Polsce: Jak śpiewamy „Grande amore” - aplauz. Jak „Besame mucho” - dziewczyny płaczą. A gdy Roman śpiewa ukraińską piosenkę „MAMA” - to płaczą wszyscy. Ludzie mogą nie rozumieć słów, ale emocje wyrażane w muzyce, poprzez piękny, porywający śpiew to jest język międzynarodowy.
Podczas gdańskiego koncertu owacją na stojąco publiczność podziękowała zwłaszcza za
„Brunetki, blondynki” z repertuaru Jana Kiepury.
Oczarowali tłumnie zgromadzoną publiczność nie tylko głosem, ale i poczuciem humoru, wdziękiem, kulturą sceniczną. Widownia (i to nie tylko panie) zrywała się do braw jeszcze wiele razy. Aplauz wywoływały tak samo słynne arie operowe jak i popularne przeboje.
Organizatorem Bursztynowego Koncertu Gwiazd była Fundacja Sztuka Życia - Niepokonani. Z koncertu został nagrany film. Płyta dostępna będzie w siedzibie Fundacji.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
