Mimo, że początek imprezy planowany był na godzinę jedenastą, mieszkańcy Gdańska zaczęli zbierać się już od godziny dziewiątej. Efekt? O godzinie czternastej zebrano 10 ton suowca.
Sadzonka za 5 kilogramów makulatury
Dzień Ziemi jest międzynarodowym świętem, które obchodzone jest na całym świecie 22 kwietnia. Organizatorzy gdańskich obchodów uznali, że oprócz środowych wydarzeń towarzyszących świętowaniu Dnia Ziemi, stworzą dodatkowe atrakcje, aby zainteresować ekologią jeszcze większą ilość osób. Dlatego też oprócz wymiany makulatury na drzewka i zeszyty, przewidziano wiele innych akcji.
Podczas zabawy można było posłuchać koncertów trójmiejskich zespołów. Swoje utwory zaprezentowali muzycy z ekip Majestic, Lars i Pilwiński Band. Dodatkową atrakcją był konkurs "Ekofamiliada", którego główną nagrodą był sprzęt do odtwarzania muzyki. W konkursie wzięło udział 3 mężczyzn, którzy zmagali się w zadaniach, które wymagały od nich wiedzy o ochronie środowiska i ekologii. Dla wszystkich chętnych przewidziana była grochówka.
Zespół Majestic na scenie.
Potrzebujemy takich akcji
Michał Turek z Czystego Miasta Gdańsk, które było jednym ze współorganizatorów wydarzenia, nie ma wątpliwości, że miasto potrzebuje takich akcji.
- Obecnie skupy makulatury oferują bardzo niską cenę za ten surowiec - mówi. - My oferujemy za każde pięć kilogramów drzewko bądź krzew ogrodowy. Chcemy pokazać, że segregacja odpadów ma sens - dodaje.
Akcja była świetnie zorganizowana. Makulatura, którą udało się zebrać, zostanie przewieziona do Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku - Szadółkach. Tam będzie sortowana i dzielona na różne rodzaje. Następnie poszczególne paczki przetworzone będą na papier.
Plany
- Na razie nasze kolejne akcje owiane są tajemnicą, ale sądzę, że na naszej stronie wkrótce pojawią się informacje na ten temat. Eko - Walentynki i dzisiejsza impreza okazały się sukcesem, więc mam nadzieję, że kolejne zbiórki staną się faktem - przyznaje Turek.
Gdańszczanom najwyraźniej akcja przypadła do gustu. W centrum Gdańska pojawiło się wiele rodzin z dziećmi, pary tańczyły w rytm muzyki, a kolejne osoby odchodziły zadowolone z sadzonką w ręku.
- Jak dla mnie, to taka akcja mogłaby się odbywać co miesiąc. Dzieci uczyłyby się ekologii a ludzie mieliby co sadzić w ogródkach - przyznała starsza pani, która odwiedziła nasze stoisko.
- Zbiórka makulatury co miesiąc? Jak dla mnie bomba, tylko, że na razie to sfera marzeń. Może kiedyś ? - śmieje się współorganizator imprezy.
Czytaj więcej:**
Piłkarska Ekstraklasa | Kino w Trójmieście | Open'er 2009 | Baltic Arena | Matura 2009 |
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?