Na obrzeżach terenu, na którym do końca 2010 roku ma powstać Baltic Arena, panował wzmożony ruch. Okoliczni przedstawiciele prywatnej inicjatywy wywozili w kierunku punktu skupu złomu to wszystko, co dało się jeszcze wyszarpać z terenów działkowych. Miłośnicy Gdańska obfotografowywali Letnicę, której image ma w ciągu najbliższych lat ulec diametralnej poprawie. Natomiast dziennikarze i ekipy telewizyjne potykały się o siebie w poszukiwaniu owego ciężkiego sprzętu, który miał dzisiaj rozpocząć prace porządkowe na terenie byłych już działek.
- Ktoś nas tu ostro robi w konia - podsłuchałam (jako ta kobieta z dziennikarską żyłką) zawodowych dziennikarzy.
Ale chwileczkę, na "placu boju" dostrzegłam po jednej sztuce koparki i spycharki*, co w sumie daje liczbę mnogą, trudno więc mówić o nieścisłości zapowiedzi. Na teren działek, na którym ma powstać Batlic Arena, rzeczywiście wjechał ciężki sprzęt, a że były to dwa egzemplarze, w dodatku mocno przechodzone, to zupełnie inna bajka…
* Większość dziennikarzy stosuje w tym miejscu potoczne słowo "spychacz". No cóż, nie byli oni zapewne studentami dr inż. Andrzeja Wiejachy z Politechniki Gdańskiej, który latami tłumaczy studentom: Spychacz, to człowiek spychający robotę na bliźniego, na budowie pracuje natomiast SPYCHARKA.
Każdy z Was może być reporterem MMTrojmiasto.pl. Czekamy na Wasze newsy, zdjęcie, relacje i reportaże, a nawet filmiki. Zapraszamy do tworzenie wirtualnego Trójmiasta!
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?