Pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku informują, że już dawno nie odnotowali odwiedzin dzików w tej części miasta. Dotychczas najbardziej spektakularne dzieło zniszczenia zwierzęta dokonały w Parku Reagana, gdzie zryły już ponad 3 ha trawników.
W Parku Oruńskim zniszczonych zostało około 400 metrów kwadratowych zieleńców. Urzędnicy twierdzą, że winni są mieszkańcy, którzy wysypują pożywienie.
Co roku miasto wydaje około 50 tys. złotych na naprawę szkód poczynionych przez dziki. Dlatego ZDiZ apeluje, żeby nie dokarmiać zwierząt, nie zostawiać jedzenia w dostępnych dla zwierząt miejscach i zamykać altany śmietnikowe.
Czytaj też:
- W Gdyni z portu wyłowiono żywego dzika! [zdjęcia]
- Dziki na Witominie [zdjęcia]
- Gdańsk: Dziki na Przymorzu [zdjęcia]
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?