Lechia Gdańsk znalazła się w gronie zespołów rozstawionych w grupie pierwszej. Obok biało-zielonych w tej grupie rozstawione są także zespoły: Dinamo Tbilisi (Gruzja), Alaszkert (Armenia), Drita (Kosowo) i Milsami Orhei (Mołdawia). Na tych rywali podopieczni trenera Tomasza Kaczmarka na pewno nie trafią. A z kim może zmierzyć się Lechia w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji?
CZYTAJ TAKŻE: Transfery w Lechii Gdańsk. Kto odejdzie, kto przyjdzie?
Listę otwiera fińska drużyna Inter Turku. Co ciekawe, Lechia mogła grać z tym zespołem trzy lata temu w Lidze Europy, ale wówczas Broendby ograło Inter i to duńska drużyna została rywalem biało-zielonych. Transfermarkt wycenia skład Interu na 3,64 miliona euro, a zawodnikiem tego zespołu jest doskonale znany z polskich boisk Petteri Forsell.
Kolejnym potencjalnym rywalem Lechii jest FK Paneveżys. Rok temu Lechia grała towarzyski mecz z tym litewskim zespołem w Gdańsku i wówczas wygrała 3:2. Dwa gole strzelił Conrado, a jednego Michał Nalepa. Transfermarkt wycenia litewską drużynę na 3,75 mln euro. Najdroższym zawodnikiem jest Elivelto, który we wspomnianym meczu strzelił dwa gole dla FK Paneveżys.
CZYTAJ TAKŻE: Memy po meczu Polski z Holandią GALERIA
Trzecim zespołem, który trafił do grupy z Lechią, jest estońska drużyna Paide. Transfermarkt wycenia ją na 3,44 miliona euro. Przed rokiem z Paide grał Śląsk Wrocław i wygrał na wyjeździe 2:1, a u siebie 2:0. Rywalem biało-zielonych może zostać także drużyna Akademija Pandev z Macedonii Północnej wyceniana na 4,05 mln euro. To klub należący do znakomitego piłkarza z tego kraju, Gorana Pandeva.
Piątym i ostatnim potencjalnym rywalem Lechii jest Hamrun Spartans z Malty. Drużyna zajęła czwarte miejsce w lidze, ale wywalczyła Puchar Malty. Transfermarkt wycenia ten zespół na 3,52 mln euro. Na kogo trafi Lechia? O tym przekonany się podczas wtorkowego losowania w Nyonie. Początek o godz. 13.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?