Wraz z nadejściem jesieni zaczyna się ten okres, w którym poranne wstawanie do pracy jest coraz trudniejsze, a wieczory stają się coraz krótsze. Popadamy w stan rozleniwienia, czy nawet zimowego snu, coraz mniej nam się chce i coraz częściej chodzimy przygnębieni. Prawdopodobnie zjawisko "jesiennej depresji” ma źródło w coraz mniejszej ilości promieni słonecznych, na które można się wystawić, konieczności owicia się w większej ilości ubrań i tym, że i tak słabo świecące słońce zachodzi szybciej.
Jeśli jednak uda nam się w miarę ciepło ubrać i wyjść na spacer między jednym deszczem a drugim, to może nawet poprawimy sobie odrobinę nastrój?
Jesień, równie dobrze jak inne pory roku, oferuje nam wiele dobrodziejstw natury. Być może w mieście trudniej znaleźć skrawek zieleni, ale drzewa są praktycznie wszędzie i zaczynają przybierać jesienne kolory, od czerwieni po złoto, co wzbogaca szare oblicze ogólnej pogody. Kasztany zaczynają spadać z drzew, czasem znudzone dzieci im pomagają, jarzębina jest już definitywnie czerwona, a i większość odmian jabłek dojrzała.
W trakcie spaceru po centrum Gdańska dostrzeżemy też, że chyba rozpoczął się sezon renowacji zabytków. Rusztowania stoją m.in. przy Ratuszu Staromiejskim, kościele Św. Katarzyny (zaczęto odbudowę po pożarze z 2006 r.) i wieży kościoła Mariackiego.
Dla sceptyków złotej pory roku można jeszcze dodać, że niedługo czeka nas zmiana czasu z letniego na zimowy. W ostatnią niedzielę października (w tym roku wypada ona 26.10) "cofniemy" czas i pośpimy o godzinę dłużej.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
