Dziś rozpoczęła się jesień

- Krótsze dni, mniej słońca, duże wahania ciśnienia, to wszystko się odbija na samopoczuciu. Część osób skarży się na uczucia melancholii, znaczne pogorszenie nastroju, zdarzają się też przypadki depresji - wyjaśnia psycholog społeczny dr Wiesław Baryła. - Jesienne problemy biorą się też z innych przyczyn. Wielu z nas kończy urlop i musi wrócić do szarej rzeczywistości, jaką jest praca. Nawet jeśli nie byliśmy na wakacjach, to lato jest z reguły okresem większego odprężenia, które mija wraz z nastaniem jesieni - dodaje.

Zmianę pory roku odczują też ci, których zarobki zależą od ładnej pogody, czyli właściciele hoteli i restauracji. - Na razie jest nieźle, bo pogoda, jak na koniec września, dopisuje - mówi Mieczysław Robakowski, właściciel gdańskiej restauracji Pod Łososiem. - Kiedy się jednak zacznie prawdziwa nadmorska jesień, to klientów, jak co roku, ubędzie - dodaje.

Są też tacy, dla których właśnie ta pora roku jest okazją do wypoczynku. - Właśnie przyjechałem do Gdańska na wakacje. Wolę urlop po sezonie. Mniej jest turystów, nie męczę się upałami. Poza tym uważam, że jesień jest najładniejszą porą roku - zapewnia Mateusz Kamiński z Torunia.

Nastrój nawet najlepiej nastawionych do jesieni może pogorszyć nadchodząca pogoda. Według synoptyków, czeka nas wyjątkowo zimna jesień. Już pod koniec deszczowego października spadnie pierwszy śnieg. W listopadzie ma być jeszcze gorzej - szykuje się prawdziwa zima. Sytuacja się trochę poprawi wraz z nadejściem grudnia, lecz na łagodną pogodę nie ma co liczyć.

W jaki sposób radzić sobie z taką jesienią? - Mitem jest, że jesień zawsze się wiąże z obniżonym nastrojem, ale żeby nie popaść w przygnębienie, trzeba korzystać z prostych przyjemności. Warto poświęcić czas na przykład na spotkania z przyjaciółmi - przekonuje Wiesław Baryła. - Należy też korzystać ze światła słonecznego. A najlepiej jeśli przebywanie na świeżym powietrzu połączymy z aktywnością fizyczną.