Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzisiaj w Gdańsku odbędą się dwie przeciwne sobie manifestacje dotyczące sytuacji na granicy

OPRAC.:
Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
Przemysław Świderski
Zaplanowana na sobotę 13 listopada 2021 r. manifestacja „Chcemy bezpiecznej granicy - Nie dla gdańskiej targowicy” przygotowywana przez Młodzież Wszechpolską i Ruch Narodowy wzbudziła sprzeciw kilkunastu organizacji społecznych takich jak TAK Trójmiejska Akcja Kobieca, Komitet Obrony Demokracji Region Pomorze, Stowarzyszenie na rzecz osób LGBT+ Tolerado czy Obywatele RP. Po ich liście otwartym magistrat nie zdecydował się „z góry” zakazać zgromadzenia, jednak zapowiada, że wyśle na demonstrację swojego obserwatora – urzędnika, który w razie naruszenia porządku publicznego lub przepisów karnych podejmie decyzję w sprawie rozwiązania wydarzenia. Równolegle niektórzy sygnatariusze apelu do władz miasta zapowiadają swoje demonstracje w centrum stolicy Pomorza tego samego dnia o tej samej porze.

Manifestacja przeciw "Targowicy”

- Polskie granice są obecnie szturmowane przez setki imigrantów z Bliskiego Wschodu. Są oni wysyłani przez białoruskie służby i mają na celu destabilizację Polski. Wielu z nich stanowi potencjalne zagrożenie dla Polek i Polaków - twierdzą Młodzież Wszechpolską i Ruch Narodowy w zapowiedzi manifestacji „Chcemy bezpiecznej granicy - Nie dla gdańskiej Targowicy”, która w sobotę 13 listopada 2021 r. o godz. 13 ma rozpocząć się pod Fontanną Neptuna na gdańskim Długim Targu.

Przekonują także:

- Nasza manifestacja ma na celu sprzeciw wobec kolaborowania przez Panią Prezydent Dulkiewicz z grupami wspierających nielegalną imigrację. Chcemy, również okazać wsparcie dla funkcjonariuszy, którzy dbają o bezpieczeństwo naszego kraju chroniąc granic. Wyrażamy też sprzeciw wobec masowej, niekontrolowanej imigracji oraz budowy społeczeństwa multikulturowego.

Apel o rozwiązanie zgromadzenia

Zaplanowana demonstracja wywołała ostry sprzeciw kilkunastu organizacji społecznych - m.in. TAK Trójmiejskiej Akcji Kobiecej, Komitetu Obrony Demokracji Region Pomorze, Stowarzyszenia na rzecz osób LGBT+ Tolerado, Obywateli RP, Młodych Razem Pomorze czy Młodej Lewicy.

Na dzień przed terminem manifestacji pojawił się sygnowany przez te organizacje apel skierowany do prezydent miasta Aleksandry Dulkiewicz i przewodniczącej Rady Miasta Gdańska Agnieszki Owczarczak, dotyczący rozwiązania zgromadzenia publicznego „w sytuacji głoszenia rasistowskich treści oraz siania mowy nienawiści wobec uchodźców i uchodźczyń”.

- My, Gdańszczanki i Gdańszczanie, nie możemy dopuścić, by w naszym mieście wygłaszane były publicznie rasistowskie hasła oraz mowa nienawiści wobec uchodźców i uchodźczyń z Bliskiego Wschodu i Afryki, których reżim Łukaszenki sprowadza pod polsko-białoruską granicę, narażając ich na utratę życia i zdrowia. Nie możemy pozwolić, by w Gdańsku padały publicznie słowa, pochwalające działania obecnego rządu i Straży Granicznej, które prowadzą do tego, że na granicy ludzie umierają z zimna i głodu, dzieci są rozdzielane od rodziców i wywożone do lasu, a osoby imigranckie są traktowane w sposób poza wszelkimi konstytucyjnymi, międzynarodowymi i moralnymi standardami. Zdecydowanie sprzeciwiamy się takim działaniom władz RP i służb mundurowych –

czytamy w dokumencie.

Kontrmanifestacje wobec narodowców

Równocześnie przy Fontannie Neptuna i w jej okolicach, około godz. 13, niektóre z organizacji – sygnatariuszy apelu, zapowiadają swoje demonstracje pod hasłami „Nikt nie jest nielegalny. Bezpieczna granica bez umierania” i "Żądamy Godności na Granicy – Gdańsk”.

„Jeśli masz odrobinę empatii, odrobinę dobroci, odrobinę solidarności w sobie – przyjdź i sprzeciw się mowie nienawiści szerzonej przez nacjonalistów i media zarówno publiczne jak i prawicowe. To nasza powinność być w sobotę w Gdańsku. Nie chcemy murów wokół Polski! Wezwijmy do godności na granicach! Nikt nie jest nielegalny!! Każdy jest człowiekiem i zasługuje na godność” - piszą organizatorzy pierwszej z nich, a w zapowiedzi drugiej czytamy: „Wyraźmy nasze poparcie dla TRADYCJI WIELOKULTUROWEGO GDAŃSKA! Podziękujmy aktywistom/-kom Grupy GRANICA oraz mieszkankom i mieszkańcom Podlasia i Lubelszczyzny za ich bohaterską pracę, ratującą życie ludzi na granicy polsko-białoruskiej. Okażmy im naszą solidarność! Ale przede wszystkim postawmy tamę ksenofobii i rasizmowi! Faszyzm STOP! Wspólnie możemy zagłuszyć mowę nienawiści! Przynieście garnki, pokrywki, instrumenty muzyczne do robienia hałasu!”

Odpowiedź władz miasta na apel

W międzyczasie otrzymaliśmy obszerną odpowiedź magistratu na wspomniany wcześniej apel dotyczący rozwiązania manifestacji Młodzieży Wszechpolskiej i Ruchu Narodowego.

- Do wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego wpłynęło zgłoszenie w trybie uproszczonym dotyczące zgromadzenia, które ma się odbyć w sobotę 13 listopada. Organizator (osoba prywatna) spełnił wszystkie wymogi wynikające z obowiązujących przepisów prawa, a zatem głoszenie to, w sensie formalnym, jest poprawne – zaznacza Jędrzej Sieliwończyk z Referatu Prasowego Biura Prezydenta. - Jako miasto wyłącznie przyjmujemy do wiadomości chęć zorganizowania wiecu. Należy podkreślić, że tryb postępowania uproszczonego nie przewiduje możliwości wydania decyzji o zakazie zgromadzeń przez prezydenta miasta, ani jakikolwiek organ administracji publicznej. W tej sytuacji na etapie samego zgłoszenia nic więcej formalnie nie możemy zrobić. Jeśli chodzi o sam przebieg wiecu, to z racji trybu, w którym zgromadzenie zostało zgłoszone, nie wymaga ono obecności przedstawiciela urzędu, ale mimo to zdecydowaliśmy o oddelegowaniu takiej osoby, żeby czuwała nad przebiegiem tego wydarzenia. W przypadku, gdy podczas zgromadzenia zostanie naruszony porządek publiczny lub przepisy karne, przedstawiciel będzie miał możliwość rozwiązać zgromadzenia. Jeśli wystąpią wyżej opisane przesłanki to podjęte zostaną odpowiednie decyzje – dodaje.

Urzędnik magistratu podkreśla również:

- Pojawiają się opinie, że prezydent może wydać decyzję odmowną, analogicznie jak uczynił to prezydent Trzaskowski w stosunku do organizatorów Marszu Niepodległości w Warszawie. W stolicy decyzja dotyczy zgromadzenia cyklicznego, a takie stanowią wyjątek. W przypadku takich zgromadzeń decyzje wydaje właściwy wojewoda a prezydent/burmistrz/wójt może zaskarżyć je do sądu. Z tego prawa skorzystał prezydent Trzaskowski. Sobotnie zgromadzenie w Gdańsku zostało zgłoszone w innym trybie, dlatego ta zasada nie może być tu zastosowana.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto