Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Edukatorzy seksualni z Gdańska nie byli sprawdzani w rejestrze pedofilów? Rzecznik Praw Dziecka zgłosił zaniedbania w tej sprawie

red.
Edukatorzy seksualni z Gdańska nie byli sprawdzani w rejestrze pedofilów? Rzecznik Praw Dziecka zgłosił zaniedbania w tej sprawie.
Edukatorzy seksualni z Gdańska nie byli sprawdzani w rejestrze pedofilów? Rzecznik Praw Dziecka zgłosił zaniedbania w tej sprawie. Maciej Jeziorek / Polska Press
Edukatorzy seksualni pracujący z dziećmi w gdańskim stowarzyszeniu nie byli sprawdzani w rejestrze przestępców seksualnych. Mimo wymogów prawnych w tej sprawie liczne organizacje z Polski dopuściły się zaniedbań, pierwsze wnioski o ukaranie winnych wpłynęły już do sądu. By zbadać całą sprawę, Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak przeprowadził kontrolę.

Kontrola Rzecznika Praw Dziecka: edukatorzy seksualni nie byli sprawdzani w rejestrze pedofilów, są wnioski o ukaranie

Znane fundacje i stowarzyszenia zajmujące się m.in. edukacją seksualną dzieci pomimo obowiązku prawnego nie sprawdzały swoich współpracowników w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Grozi za to nawet kara aresztu - pierwsze wnioski o ukaranie trafiły już do sądu.

Rzecznik Praw Dziecka apeluje do dyrektorów placówek oświatowych i organizacji, które kontaktują się z dziećmi, o ścisłe przestrzeganie przepisów zapewniających najmłodszym bezpieczeństwo, w tym wypełnianie obowiązku weryfikacji w rejestrze.

- Od września miliony dzieci i młodzieży wróciły do szkół. Ruszyły zajęcia pozaszkolne, zapełniły się domy kultury, pracownie artystyczne i kluby sportowe. Dlatego tak ważne jest dokładne sprawdzanie nie tylko stanu technicznego wszelkich urządzeń, pomocy dydaktycznych czy sprzętu sportowo-rekreacyjnego, lecz także weryfikacja osób, które pracują z dziećmi. Tego wymagają przepisy. Niestety, moja kontrola wykazała, że prawo jest lekceważone, za co posypią się kary – podkreśla Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.

Rzecznik przeprowadził kontrolę w związku z sygnałami o niewypełnianiu przez stowarzyszenia i fundacje zajmujące się m.in. edukacją seksualną dzieci i młodzieży ustawowego obowiązku weryfikacji w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym swoich pracowników lub osób prowadzących działalność związaną z wychowaniem czy edukacją.

O komentarz poprosiliśmy Rzecznika Prezydenta Miasta Gdańska, jednak nie uzyskaliśmy konkretnej odpowiedzi w tej sprawie. Kilka zdań zdecydował się nam powiedzieć radny Kazimierz Koralewski z Prawa i Sprawiedliwości:

- Gdy po raz pierwszy usłyszałem o tych doniesieniach, byłem w szoku, trzeba teraz zbadać, jakie są konsekwencje karne. Natomiast należy weryfikować bezpieczeństwo dzieci również w innych sytuacjach i okolicznościach - mówił radny Koralewski w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim".

Od 1 października 2017 r. osoby, które mają być zatrudnione na podstawie stosunku pracy lub wykonywać inną działalność związaną z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem, leczeniem małoletnich lub opieką nad nimi, muszą być zweryfikowane w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, który uruchomiło Ministerstwo Sprawiedliwości.

Zgodnie z art. 21 ustawy z 13 maja 2016 r. o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym weryfikacja w rejestrze musi nastąpić przed nawiązaniem z daną osobą stosunku pracy lub przed jej dopuszczeniem do takiej działalności. Kto tego obowiązku nie wypełni, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1000 zł.

Rzecznik Praw Dziecka skontrolował dotychczas 48 organizacji pozarządowych, w tym także organizacji religijnych. Kontrola prowadzona za pośrednictwem Krajowego Rejestru Karnego wykazała przypadki, w których fundacje i stowarzyszenia podlegające takiemu obowiązkowi nie tylko nie zweryfikowały swoich pracowników i współpracowników w rejestrze, ale niektóre nawet nie założyły kont w tym rejestrze.

Wśród takich organizacji są:

  • Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny z siedzibą w Warszawie - w jej ramach Grupa Ponton prowadziła zajęcia w szkołach.
  • Stowarzyszenie Lambda z siedzibą w Warszawie, które prowadziło warsztaty z dziećmi.
  • Fundacja Edukacji Społecznej z siedzibą w Warszawie, która prowadziło zajęcia edukacyjne w szkołach.
  • Stowarzyszenie Kampania Przeciwko Homofobii z siedzibą w Warszawie, które prowadziło akcję Tęczowy Piątek w szkołach.
  • Stowarzyszenie Polskie Towarzystwo Programów Zdrowotnych z siedzibą w Gdańsku, prowadzące program Zdrovve Love z udziałem dzieci i młodzieży.
  • Stowarzyszenie Grupa Stonewall z siedzibą w Poznaniu, prowadzące zajęcia edukacji seksualnej w szkołach.
  • - Fundacja Edukabe z siedzibą w Łodzi, która realizowała projekty w szkołach podstawowych.

O wszystkich ujawnionych przypadkach łamania prawa została zawiadomiona policja i prokuratura. Pierwszy wniosek o ukaranie policja już przekazała do sądu. Będą kolejne. Sprawa została przekazana również do wiadomości Ministra Edukacji i Nauki, Ministra Sprawiedliwości oraz Państwowej komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15.

Rzecznik Praw Dziecka będzie kontynuował takie kontrole. Dlatego apeluje do dyrektorów placówek szkolno-wychowawczych, domów kultury i wszelkich instytucji, które w zakresie swojej działalności mają kontakt z dziećmi i młodzieżą, o rygorystyczne przestrzeganie obowiązujących przepisów, aby wychowywanie naszych najmłodszych pokoleń odbywało się w pełni bezpiecznych warunkach.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto