Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa: Arka przegrała 0:2

Redakcja
W sobotę 13 września zawodnicy Arki Gdynia przegrali w Warszawie z Legią 0:2. Spotkanie nie obfitowało w wiele ciekawych akcji, a obie bramki padły w ostatnich dwudziestu minutach meczu.

W sobotę przed podopiecznymi Czesława Michniewicza stanęło trudne zadanie, bowiem wiceliderowi tabeli polskiej ekstraklasy przyszło zmierzyć się na wyjeździe z aktualnym wicemistrzem Polski. Jednak Legia od początku sezonu regularnie zawodzi, zarówno w lidze, jak i w pucharach – z Pucharu UEFA została wyeliminowana przez FK Moskwa.

W pierwszej połowie zawodnikom obu drużyn dała się we znaki pogoda. Zziębnięci i bez wsparcia kibiców, nie potrafili przeprowadzić składnej akcji. Dopiero w 21. minucie indywidualną akcję przeprowadził Szałachowski, jednak jego strzał obronił Witkowski, dobitkę Iwańskiego do góry wybili obrońcy, natomiast strzał Radovića z przewrotki minął słupek o kilka metrów. W odpowiedzi Wachowicz strzelał niesygnalizowanie z daleka, ale piłka uderzyła w słupek. W pierwszej połowie nie wydarzyło się już nic ciekawego.

Druga połowa nie przyniosła zmiany stylu gry. Na stadionie przy ul. Łazienkowskiej panowała bardzo senna atmosfera. Tak naprawdę godne odnotowania są tylko dwie akcje, które zresztą przyniosły bramki. W 70. minucie prawym skrzydłem pobiegł Radović, dośrodkował w pole karne, gdzie był Chinyama. Reprezentant Zimbabwe pewnym strzałem głową pokonał Norberta Witkowskiego. Druga bramka padła trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. Dokładne prostopadłe podanie Iwańskiego otrzymał Szałachowski. Skrzydłowy Legii będąc sam na sam z bramkarzem Arki, podał do Radovića, który strzelił do pustej bramki.

Arka zagrała bardzo słaby mecz, przez całe spotkanie praktycznie nie wykazując zaangażowania. Drużyna Jana Urbana pokazała żółto-niebieskim, że czeka ich jeszcze bardzo dużo pracy, by walczyć o czołowe lokaty w tym sezonie.

Po tym meczu Arka zajmuje czwarte miejsce z dorobkiem dziesięciu punktów. Tyle samo udało uzbierać się Legii, która zajmuje drugie miejsce. Nowym liderem została Polonia Warszawa, która rozgromiła Polonię Bytom 4:1.

Legia Warszawa 2:0 Arka Gdynia 2:0

Bramki: Chinyama 80', Radović 87'

Żółte kartki: Borysiuk, Radović - Wachowicz

Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok)
Widzów
4 000.

Legia Warszawa: Jan Mucha - Inaki Descarga (14' Tomasz Kiełbowicz), Wojciech Szala, Inaki Astiz, Jakub Wawrzyniak - Miroslav Radović, Ariel Borysiuk (68' Tito , 85' Piotr Giza), Roger Guerreiro, Maciej Iwański, Sebastian Szałachowski - Takesure Chinyama.

Arka Gdynia: Norbert Witkowski - Tomasz Sokołowski, Dariusz Żuraw, Michał Łabędzki, Michał Płotka - Bartosz Ława, Marcin Budziński (75' Marcin Chmiest), Dariusz Ulanowski (79' Przemysław Trytko), Bartosz Karwan - Zbigniew Zakrzewski, Marcin Wachowicz (75' Marcin Pietroń)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ekstraklasa: Arka przegrała 0:2 - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto