Ekstraklasa: Arka spokojna o swoją przyszłość

Wniosek ŁKS-u o wstrzymanie decyzji o przyznaniu licencji na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej został przez Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucony. Sprawa ma ponownie trafić na wokandę w sierpniu. ekstraklasa tymczasem startuje na przełomie lipca i sierpnia.

Bogatsi o 240 tys zł

Arka tym samym formalnie zakończyła rozgrywki na 13. miejscu, co oznacza, że na konto gdynian wpłynie 240 tysięcy złotych więcej. Taka jest różnica pomiędzy 13 a 14. miejscem w tabeli. ŁKS tymczasem wyczerpał już wszelkie możliwości odwoławcze i do Łodzi na pewno zawita 1. liga.

O tym, czy w podwójnym wydaniu zadecyduje Trybunał Arbitrażowy PKOl, który rozpatruje decyzję Sądu Najwyższego dotyczącą Widzewa. Jeśli podtrzyma ją, Widzew pozostanie w pierwszej lidze, mimo wywalczenia sportowego awansu.

Arka trenuje aktualnie w Gutowie Małym, gdzie szlifuje formę na przyszły sezon, a także... ewentualne baraże. Działacze i trener Arki Marek Chojnacki cały czas tonują nastroje, czekając na decyzję Komisji ds. nagłych PZPN. Ta ma podjąć ostateczną decyzję o kształcie Ekstraklasy do 15 lipca.

Polsko-litewskie testy

W cieniu zawirowań z licencją dla ŁKS-u do Arki dołączają kolejni zawodnicy, mający wzmocnić zespół przed rundą jesienną. To napastnik Kamil Bartosiewicz, zdobywca dwóch bramek dla ŁKS Łódź w poprzednim sezonie i środkowy obrońca z Litwy, grający ostatnio w klubie Atlantis Kłajpeda, Mindaugas Baguzis.

Obaj zawodnicy przyjechali na testy. Kolejnym nabytkiem żółto-niebieskich będzie Emil Drozdowicz, który został wypożyczony do Arki z Lechii Zielona Góra.

Kibice w całym Trójmieście tymczasem już czekają na rozpoczęcie sezonu. Ma to związek z zestawem par, który w pierwszej kolejce pozwoli stanąć naprzeciw siebie Lechii Gdańsk i Arce Gdynia. Mecz odbędzie się w Gdańsku, prawdopodobnie 1 sierpnia. Obydwie drużyny z pewnością będą chciały już na początku rozgrywek udowodnić swoją wyższość nad rywalami za miedzy.