Gdańszczanie przystępowali do tego meczu z nadzieja na to, ze Lech zmęczony pucharowymi potyczkami nie potraktuje spotkania przy ul. Traugutta zbyt poważnie. W końcu potyczka z AS Nancy kosztowała Lechitów wiele sił. Jednak trener Franciszek Smuda ani myślał stosować taryfę ulgowa dla swoich podopiecznych i w Gdańsku wystawił niemal optymalna jedenastkę, zabrakło jedynie Hernana Rengifo i Rafała Murawskiego, który nabawił się kontuzji mięśnia dwugłowego w czwartkowym meczu Pucharu UEFA.
Trener Gdańszczan, Jacek Zieliński, zdecydował się w tym meczu na małe roszady. Zmęczonego Bena Starostę zamienił Artur Andruszczak za Rogalskiego pojawił się Arkadiusz Mysona.
Gol do szatni
Pierwsza polowa nie zwiastowała jednak, ze to Lechici zdobędą w tym meczu komplet punktów. Fakt, posiadali optyczna przewagę lecz w praktyce nie stwarzali sobie wielu dogodnych sytuacji. Kilkukrotnie musiał interweniować Mateusz Bąk, ale w żadnej z sytuacji nie musiał nadzwyczaj się wysilać. Raz, po strzale Ivana Djurdjevicia, biało-zielonych uratowała poprzeczka.
Niestety Lechia także nie starała się narzucić swojego rytmu gry, przez co pierwsza polowa zakończyłaby się bezbramkowym remisem, gdyby nie akcja z 45. minuty. Przy biernej postawie obrońców Lechii, Robert Lewandowski strzałem z ostrego konta zdobył prowadzenie dla Kolejorza.
Tylko Lech
Druga odsłona meczu przebiegała już całkowicie pod dyktando Lecha. Zawodnicy w niebieskich koszulkach od pierwszych minut prowadzili grę starając się podwyższyć swoje prowadzenie. Choć po prawdzie Lechii należał się rzut karny, gdy w 48. min. faulowany w polu karnym był Kowalczyk. Arbiter wskazał na jedenasty metr, ale kilka minut później dla Lecha. Poznaniacy nie przerwali gry, gdy a murawie leżał Kosznik a Lewandowskiego w polu karnym faulował Andruszczak. Do piłki podszedł Semir Stilić i na raty pokonał Bąka. Gdański bramkarz wyczul strzał Bośniaka, ale wobec dobitki był już bezradny.
W 62. minucie wychodzącego na czysta pozycje Kowalczyka sfaulował Djurdjević, za co otrzymał czerwona kartkę. To mógł być sygnał dla Lechistów do odrabiania strat. Na placu gry pojawili się Rybski i Kowalczyk, którzy mieli za zadanie zmianę wyniku. Niestety Lech udowodnił jak bardzo jest klasowym zespołem. W 73. minucie wzorowa kontrę przeprowadzili Lewandowski ze Stiliciem, którą na bramkę zamienił Bośniak. Do końca zostało blisko dwadzieścia minut, jednak zawodnicy Zielińskiego stracili wiarę w zmianę rezultatu i rezultat tego meczu się nie zmienił. Lechia zero, Lech trzy.
Gramy dalej
- Jestem dumny z moich chłopaków - powiedział po meczu trener Lecha, Franciszek Smuda. - Pierwszy raz od dawna fizycznie prezentowaliśmy się bardzo dobrze od strony fizycznej przez pełne 90 minut. Forma idzie w górę, jeszcze namieszamy.
- Lech zagrał doskonały mecz - skomentował Jacek Zieliński. - Szkoda, że wszystkie gole straciliśmy po indywidualnych błędach. Niestety taka jest piłka, czas na kolejne spotkania.
Lechia już środę na własnym stadionie zagra z ŁKS-em, który zremisował wczoraj z Wisłą w Krakowie i zajmuje obecnie czternasta lokatę. Lechia jest dwunasta z czternastoma punktami na koncie.
Lechia Gdańsk 0:3 Lech Poznań
Bramki: Lewandowski (45') i Stilić (54' i 73').
Żółte kartki: Peszko - Buzała
Czerwona kartka: Ivan Djordjević.
Sędzia: Artur Radziszewski (Warszawa). Widzów: 10 000.
Lechia: Mateusz Bąk - Artur Andruszczak, Jacek Manuszewski, Hubert Wołąkiewicz, Rafał Kosznik - Piotr Wiśniewski (67' Marcin Kaczmarek), Karol Piątek (67' Andrzej Rybski), Łukasz Trałka, Arkadiusz Mysona (80' Maciej Rogalski) - Paweł Buzała, Maciej Kowalczyk.
Lech: Ivan Turina - Grzegorz Wojtkowiak, Zlatko Tanevski, Manuel Arboleda, Ivan Djurdjević - Sławomir Peszko (75' Marcin Kikut), Tomasz Bandrowski, Jakub Wilk - Piotr Reiss (65' Dawid Kucharski), Robert Lewandowski (90' Anderson Cueto), Semir Stilić
**
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?