MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa: Lechia jedzie na mecz do Krakowa

Redakcja
Po dobrym rozpoczęciu rozgrywek Ekstraklasy, Lechia zmierzy się z Cracovią Kraków, chcąc udowodnić, że cztery punkty w dwóch pierwszych meczach to nie pomyłka.

Mecze z Śląskiem Wrocław (1:1) i Ruchem Chorzów, choć nie porywały, to pokazały, ze po solidnym przepracowaniu okresu zimowego, Lechia jest w stanie grac na dużo wyższym poziomie niż jesienią. Dużo dobrego wnieśli nowi piłkarze, Krzysztof Bąk, Łukasz Surma i Peter Cvirik. A przed debiutem są jeszcze dwaj kontuzjowani zawodnicy, Jakub Zabłocki oraz Marko Bajić.

Tylko wygrana

Sobotni przeciwnik Lechii rundy jesiennej nie zaczął rewelacyjnie, ale pechowo. Po wygranej 1:0 z Piatem Gliwice, podopieczni Artura Płatka w dramatycznym meczu ulegli ŁKSowi Łódź 3:4. Za tamten mecz trzeba wystawić bardzo niska ocenę defensywie, która zupełnie nie radziła sobie z atakami łodzian, którzy przecież nie są zespołem z czołówki.


Stadion Cracovii Kraków / fot. www.mmkrakow.pl


- Dobrym wynikiem będzie tylko zwycięstwo - powiedział w wywiadzie dla Gazety Wyborczej Trójmiasto Karol Piątek, pomocnik Lechii. - Tabela jest mocno spłaszczona, dużo klubów walczy o utrzymanie, w tym my. Chcemy wyjść z tego obronną ręką i jak najszybciej zapewnić sobie spokój, dlatego jedziemy do Krakowa po wygraną - zakończył były zawodnik Cracovii.

Już nie tak gładko

W rundzie jesiennej Lechia pokonała Cracovię na własnym boisku 2:0. Bramki strzelali wówczas Kowalczyk i Kaczmarek. Jednak w Krakowie może nie być tak łatwo. "Pasy" maja nóż na gardle. Zajmują trzecie miejsce od końca z takim samym dorobkiem co przedostatnia Odra Wodzisław i mając tylko jeden punkt więcej niż ostatni Górnik Zabrze.

Cracovia a swoim stadionie radzi sobie całkiem przyzwoicie. Aż 12 z 17 punktów zdobyła grając na własnym stadionie. Może to fatalnie wróżyć Lechii, która jesienią nie potrafiła grac na wyjazdach. Tylko cztery punkty, remis i jedna wygrana, do tego z Arką w Gdyni. Jednak nikt nie jest w stanie powiedzieć czy trenerowi Zielińskiemu uda się wreszcie przełamać wyjazdową niemoc.

- Z Lechią musimy grać o trzy punkty, bo to one się będą liczyć w końcowym rozrachunku - powiedział w wywiadzie dla Gazety Krakowskiej skrzydłowy przeciwnika Lechii, Dariusz Pawlusiński. - Oczywiście, dobrze byłoby odrobić stratę z Gdańska, gdzie przegraliśmy 0:2, ale może być to trudne - nie ukrywa piłkarz Cracovii.

Kontuzjowani

Osiemnastka meczowa na mecz z Cracovią Kraków: Kapsa, Kubiński - Mysona, Bąk, Cvirik, Kawa, Manuszewski - Rogalski, Kaczmarek, Wołąkiewicz, Surma, Wiśniewski, Piątek, Hirsz - Kowalczyk, Rybski, Buzała, Trafarski.

Na to spotkanie powołania nie otrzymali wspomniani Bajić i Zablocki a także inni kontuzjowani piłkarze, Mateusz Bąk, Paweł Pęczak i Piotr Kasperkiewicz. Wobec tego Lechia zagra najprawdopodobniej w następującym składzie: Kapsa - Mysona, K. Bąk, Cvirik, Kawa - Rogalski, Surma, Wołąkiewicz, Piątek, Kaczmarek - Kowalczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto