Bramki: 0:1 Maciej Sulka (30), 1:1 Maciej Urbanowicz (58), 1:2 Jarosław Różański (61). Kary: Stoczniowiec - 8, Podhale - 12 minut. Widzów 1,8 tys.
Skład Stoczniowca: Odrobny - Wróbel, Bigos, Skutchan, Jurasek, Vitek - Skrzypkowski, Rompkowski, Kostecki, Prokop, Łopuski - Smeja, Leśniak, Furo, Urbanowicz, Jankowski - Benasiewicz, Młynarczyk, Sowiński, Poziomkowski.
W zaległym meczu 13. kolejki Polskiej Ligi Hokejowej Stoczniowiec przegrał z Podhalem 1:2 po dogrywce.
W przeciwieństwie do pojedynku sprzed tygodnia (4:2 dla Stoczniowca) tym razem lepsi byli mistrzowie Polski. Aby to udowodnić, potrzeba im było pół godziny. Wówczas wyprowadzili kontrę zakończoną strzałem Frantiska Barlika, odbiciem krążka przez Przemysława Odrobnego i dobitką Macieja Sulki.
Po stracie gola, zwłaszcza w trzeciej tercji, podopieczni Henryka Zabrockiego (bez chorego Jarosława Rzeszutki) osiągnęli przewagę i dopiął swego. Dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu do siatki trafił Maciej Urbanowicz. Kibice "Stoczni" nie ochłonęli jeszcze po wyrównującej bramce, gdy musieli przełknąć gorzką pigułkę w postaci gola kadrowicza Jarosława Różańskiego, zdobytego po indywidualnej kontrze.
Podopieczni Henryka Zabrockiego... awansowali na 3. miejsce. Wszystko dzięki uwzględnieniu dwóch walkowerów dla GKS Tychy. Mogli być na miejscu drugim wyprzedzając Zaglębie, ale zamiast tego w najbliższym czasie będą musieli martwić się nad utrzymaniem obecnej lokaty. Mają 46 punktów, podobnie jak czwarte Tychy, a lokujące się na 5. pozycji Podhale - 39.
Jutro Stoczniowiec podejmuje Polonię.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?