W Trójmieście od wczesnego popołudnia bez przerwy mocno lało. Nie inaczej było wieczorem, gdy zbliżała się decydująca dla Polski godzina. Widocznie katastrofa pogodowa była ponurą zapowiedzią porażki naszej reprezentacji.
W klubach, które w czasie meczu Polska - Chorwacja odwiedziliśmy w poszukiwaniu radosnej atmosfery znanej z poprzednich spotkań naszej drużyny, oraz w Parku Kibica, spotkaliśmy tylko pojedyncze grupki zmokniętych i zziębniętych osób.
Atmosfera była tak zimna, jak powietrze - nie było już wspólnego śpiewania, machania szalikami czy nawet wielkiej złości po straconym golu.
W Negatywie kilka osób spokojnie piło piwo, oglądając spotkanie. Nawet barman wyszedł zza baru i przyglądał się walce naszych piłkarzy, siedząc przy stoliku. Wielkiego ruchu przy barze nie było się co spodziewać. Ale obok było jeszcze gorzej - w sąsiednim Autsajderze nie spotkaliśmy ani jednego kibica! Nawet ochroniarze nie oglądali meczu.
Licząc na wspólne kibicowanie, jeszcze w czasie trwania pierwszej połowy meczu, pojechaliśmy do Parku Kibica. Na placu w dużej liczbie znaleźliśmy jedynie kałuże. Pod kilkoma parasolami smętnie stało kilkanaście osób. Nie było znanych z poprzednich spotkań kolejek po piwo ani do Toi - Toiów. W dodatku, po pierwszych 45 minutach, gdy wynik był jeszcze bezbramkowy, Park Kibica opuściło kilkanaście osób.
Wiał przejmujący deszcz, nie przestawało lać.
- Ludzie nie przyszli, bo nie wierzą już w zwycięstwo - skwitował pusty Park Kibica Michał Malinowski, uczeń liceum. - Będzie 2:0 dla nas!
reklama
reklama
Ekolan S.A. działa na rynku deweloperskim Wybrzeża od 11 lat. Budujemy z myślą o ludziach młodych, którzy cenią jakość. Dbamy o to, aby nasze mieszkania miały funkcjonalny rozkład i możliwość indywidualnej aranżacji. Obecnie posiadamy w ofercie mieszkania, apartamenty i domy jednorodzinne na terenie Trójmiasta. Zobacz www.ekolan.pl | |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?