Europejski Dzień Bez Samochodu: Gdańszczanie są na tak, ale…

Informacja o obchodach święta 22 września dotarła do większości osób, z którymi udało nam się porozmawiać. Choć gdańszczanie dobrze orientowali się jaki jest cel akcji i w zdecydowanej większości ją popierali, niechętnie zamieniali auto na środki komunikacji miejskiej.

- Słyszałam o tej idei i bardzo mi się ona podoba. Niestety muszę przyznać, że przyjechałam dziś samochodem - przyznała się pani Halina, mieszkanka Gdańska. - Idea jest jak najbardziej słuszna, pomysł z biletami dobry, ale to chyba jeszcze trochę za mało. Sądzę, że powinno się więcej pomyśleć o rowerzystach. Chciałabym, aby powstało więcej stanowisk dla rowerów - dodała.

W środę wszyscy posiadacze samochodów zarejestrowanych w Trójmieście, mogli za darmo podróżować komunikacją miejską, a za złotówkę SKM-ką na trasie Wejherowo-Gdańsk. Dla części osób to jednak za mało. Kilka osób uznało, że gdyby faktycznie kierowcy przesiedli się do komunikacji miejskiej, wszystkie poranne i popołudniowe kursy byłyby przeładowane.

- Na pewno powinno być więcej autobusów i nie powinni rozkopywać głównych ulic tak często, tak jak to robią teraz, bo to jest masakra, żeby dostać się do domu - przyznała z kolei inna mieszkanka miasta, która dodała, że jej zdaniem jeden taki dzień nic nie da.

Choć zapytane przez nas osoby raczej niechętnie przyznawały się do tego, że jednak jeździły dziś autem, pojawiło się kilka wyjątków.

- Jestem z Gdyni i przyjechałem dziś do Gdańska SKM-ką - mówił pan Adam. - Chciałby trochę pozwiedzać, bo na co dzień jakoś brakuje motywacji. Mi ta akcja bardzo pasuje. Od czegoś trzeba zacząć. Może w przyszłym roku organizatorzy pomyślą o jeszcze ciekawszych rozwiązaniach.

Europejski Dzień Bez Samochodu obchodzony jest co roku 22 września. Idea takiego dnia powstała w 1998 r. we Francji. Celem kampanii jest kształtowanie wzorców zachowań proekologicznych, upowszechnienie informacji o negatywnych skutkach używania samochodu, przekonanie Europejczyków do alternatywnych środków transportu, promocja transportu publicznego oraz pokazanie, że życie w mieście bez samochodu jest nie tylko możliwe, ale także o wiele przyjemniejsze. W Polsce Dzień Bez Samochodu obchodzony jest od 2002 roku.