Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Faktura za wystawienie faktury

Radosław Kamiński
Od 1 stycznia Energa wprowadziła dodatkowe opłaty. Odczytanie licznika, wystawienie faktury i jej wysłanie - za to wszystko należy zapłacić. Wszystkim tym, którzy otrzymywali faktury za prąd częściej niż co pół roku, ...

Od 1 stycznia Energa wprowadziła dodatkowe opłaty. Odczytanie licznika, wystawienie faktury i jej wysłanie - za to wszystko należy zapłacić.
Wszystkim tym, którzy otrzymywali faktury za prąd częściej niż co pół roku, koncern energetyczny zgotował przykrą niespodziankę. Od nowego roku wprowadzono opłaty "za realizację dodatkowego cyklu handlowego". Za usługi, które dotychczas były bezpłatne, Energa każe sobie teraz płacić. I to niemało. Jeżeli osobiście odczytamy licznik, podamy jego stan i odbierzemy fakturę, to za jej wystawienie zapłacimy 5,11 złotych. Za odczytanie licznika przez pracownika firmy należy zapłacić dodatkowo 3,08 zł, a za wysłanie faktury pocztą 2,03 zł. Jeżeli więc chcemy otrzymywać fakturę np. co miesiąc, powinniśmy się liczyć z dodatkowym wydatkiem rzędu 60-120 złotych rocznie.
- Część zakładów energetycznych zwróciła się do nas z propozycją wprowadzenia takich opłat - tłumaczy dyrektor Departamentu Taryf Urzędu Regulacji Energetyki, Tomasz Kowalak. - Przychyliliśmy się do ich prośby, bo alternatywą było podniesienie kosztów energii dla wszystkich odbiorców. Chyba lepiej będzie, jeżeli koszty dodatkowych operacji poniosą tylko ci, którzy ich żądają.
Okazuje się, że z 8 spółek należących do koncernu Energa na wprowadzenie dodatkowych opłat zdecydowano się tylko w Gdańsku. Dlaczego?
- Musieliśmy zwiększyć zatrudnienie, bo coraz więcej osób żądało wystawiania dodatkowych faktur. Liczymy, że po wprowadzeniu opłat liczba takich klientów zdecydowanie spadnie - wyjaśnia rzecznik prasowy spółki, Mieczysław Wrocławski. Zaprzecza równocześnie, jakoby wprowadzenie takich opłat miało związek z kosztami przewidywanymi z powodu gwarancji zatrudnienia udzielonych pracownikom. - Nie możemy planować, że przychód z usług nieobowiązkowych pokryje jakieś inne wydatki. Przecież jeżeli odbiorcy nie będą z nich korzystać, to nie zarobimy ani grosza.
Niestety, nawet jeżeli wszyscy zrezygnują z dodatkowych rozliczeń, to osób zatrudnionych do ich obsługi nie będzie można zwolnić. A wtedy kolejnej podwyżki cen energii i tak nie da się uniknąć - w końcu pracownikowi, nawet jeżeli nic nie robi, należy płacić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto