Już przed meczem mówiło się o tym, że w składzie zabraknąć może najlepszego rozgrywającego w Polsce, czyli Łukasza Koszarka, co spowodowało spore poddenerwowanie wśród kibiców. Na hali okazało się jednak, że jest jeszcze gorzej. Ze względów zdrowotnych zabraknąć miało bowiem aż trzech podstawowych zawodników. Poza Koszarkiem ze składu wypadli także Łukasz Wiśniewski oraz John Turek.
W to, że wygrana w Sopocie jest możliwa przez pierwszą kwartę wierzyli także goście z Włocławka. Gra była wyrównania i żaden z zespołów nie potrafił zdobyć przewagi większej niż kilka punktów. Trefl grający jedynie 8 zawodnikami musiał dość często rotować składem, dzięki czemu już od 1 kwarty na boisku pojawiał się nawet Daniel Szymkiewicz, który na rozegraniu zmieniał Cummingsa.
Jednak mimo powolnego startu, mecz zakończył się aż 21-punktowym zwycięstwem gospodarzy. Wszystko dzięki rewelacyjnej skuteczności za trzy punkty i aż 52 punktom rzuconym przez duet Dylewicz - Waczyński. Świetnie grał również zastępujący Koszarka Cummings, który umiejętnie dyktował tempo akcji.
- Nie jestem jeszcze stary i wciąż mogę grać na wysokim poziomie - powiedział po meczu Cummings. - Oczywiście że chciałbym grać więcej, ale to zespół Koszarka i wiem jaka jest w nim moja rola.
Trefl Sopot 88:67 Anwil Włocławek(22:21, 25:14, 16:11, 25:21)TREFL: Dylewicz 29, Waczyński 23, Cummings 13, Kuzminskas 7, Mallett 6 - Stefański 6, Szymkiewicz 2, Fraś 2 ANWIL: Szubarga 12, Edwards 11, Wołoszyn 7, Kinnard 5, Allen 0 - Hajrić 16, Berisha 15, Harrington 1, Sokołowski 0 |
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?