MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Festiwal Jedynki

Ryszarda Wojciechowska
Chłopcy z Outlandish zapowiedzieli, że część pieniędzy z nagrody przekażą Libańczykom. 
Fot. Grzegorz Mehring
Chłopcy z Outlandish zapowiedzieli, że część pieniędzy z nagrody przekażą Libańczykom. Fot. Grzegorz Mehring
Festiwal. I po festiwalu... Jedno o nim można powiedzieć na pewno - nie było tak dobrze, jak byśmy chcieli. I nie było tak strasznie, żeby spuścić od razu zasłonę milczenia.

Festiwal. I po festiwalu... Jedno o nim można powiedzieć na pewno - nie było tak dobrze, jak byśmy chcieli. I nie było tak strasznie, żeby spuścić od razu zasłonę milczenia.

Zabrakło jednej, dużej gwiazdy, która niczym lokomotywa pociągnęłaby tę dwudniową imprezę. A stało się tak nie z powodu pieniędzy, bo tych publicznej nie brakuje. Przez ostatnich parę miesięcy w TVP trwał całkiem inny festiwal... spekulacji - kiedy przyjdzie nowy prezes i kto nim zostanie? Tym widać sobie zawracano głowę, a nie programem imprezy.
W tej sytuacji mógł powstać tylko festiwal cerowany, z dwoma jubileuszami. Koncert Perfectu z gośćmi (25 lat na scenie) na pewno zostanie w pamięci. Zwłaszcza świetne wykonanie przeboju "Idź precz" przez Małgorzatę Ostrowską. Koncert Kombii, z okazji trzydziestolecia istnienia grupy, też poderwał widownię do wspólnej zabawy. Wydawało się, że to nie może się udać. Bo przecież Kombii, jak mówił Grzegorz Skawiński, występowało już ze sto razy na deskach Opery Leśnej. Ale przeboje to przeboje. Przy nich się nie siedzi. Sam Skawiński żartował, że jeśli wybuchnie bomba atomowa, to zostaną szczury, karaluchy i Kombii. Zanim członkowie grupy zagrali, zostali uhonorowani tytułem ambasadora kultury sopockiej (takim ambasadorem jest już m.in. Leszek Możdżer i Marek Kondrat). Skawiński i koledzy dostali też po kawałku sopockiego mola na pamiątkę.
Po konkursie wiele sobie obiecywano. Ale na obietnicach się skończyło. Zanim mogliśmy śledzić "Eurowizję po polsku", czyli zmagania zagranicznych artystów, musieliśmy posłuchać polskich wykonawców. A ci głównie śpiewali o tym, że miłość jest albo jej nie ma. Jury (m.in. Urszula Dudziak i Justyna Steczkowska) oraz telewidzowie SMS-ami zdecydowali, że polskim zwycięzcą został zespół Button Hackers. I to on reprezentował nas w drugim, międzynarodowym dniu, zajmując w nim drugie miejsce. Button Hackers wyśpiewał więc nie tylko przebój "Między nami", ale też 30 tys. złotych nagrody za I miejsce w dniu polskim i 15 tysięcy dolarów za drugie miejsce w dniu zagranicznym.
Sporo też było piosenek o miłości w konkursie międzynarodowym.
Kate Ryan i Anggun przyjechały już zresztą z gotowymi przebojami, których od paru tygodni można posłuchać w radiu. Reszta przywiozła świeże, dla nas, piosenki. Jury i publiczność wybrały chyba najlepiej, jak tylko można było. Grand Prix festiwalu i 20 tysięcy dolarów dostało duńskie trio Outlandish. To tercet mocno egzotyczny, bo składający się z muzyków, których korzenie wywodzą się z Maroka, Pakistanu i Hondurasu. Chłopcy ze sceny zapowiedzieli, że część pieniędzy z nagrody przekażą Libańczykom, którzy cierpią z powodu wojny.
Melanie C była tylko miłym, festiwalowym przerywnikiem z trzema przebojami. Stanowiłaby świetny support dla artysty wielkiego formatu.
Można by nie wspominać o występie Dody, gdyby nie pewien incydent. Kiedy piosenkarka ze swoją ekipą podjechała pod bramę Opery, usłyszała, że musi poczekać na wjazd, zatarasowany przez tłumek ludzi czekających na Kombii. Dodę jednak kilkuminutowe czekanie niecierpliwiło i drażniło. Jej menedżer odgrażał się, że jak nie wjadą za parę sekund, to ona nie wystąpi. Ich kierowca próbował nawet wjechać bez pozwolenia, tak że ochroniarz musiał odskoczyć, żeby go nie rozjechali. Jeszcze w garderobie Doda dąsała się, trzymając organizatorów w niepewności, czy wystąpi. Niestety, wystąpiła. I zeszła na cienkich brawkach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto