Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Film Katarzyny Warzechy powalczy o Oscara? Obraz gdańskiej reżyserki "We have one heart" trafił na tzw. "długą listę"

Natalia Grzybowska
Natalia Grzybowska
Dokumentalny film Katarzyny Warzechy o niezwykłych losach rodziny gdańskiego artysty zwyciężył na festiwalu filmowym w Chicago, co otwiera mu drogę do walki o Oscara. Czy trafi na tzw. krótką listę, a następnie otrzyma nominację do najważniejszej nagrody hollywoodzkiej Fabryki Snów? O tym dowiemy się już bardzo niedługo.

Animowany krótkometrażowy film dokumentalny Katarzyny Warzechy "We Have One Heart" ("Mamy jedno serce") zatryumfował w konkursie prestiżowego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Chicago. Tym samym trafił na tzw. długą listę propozycji oscarowych, co oznacza, że przez członków Akademii Filmowej, nominujących do najważniejszej nagrody filmowej świata, będzie brany pod uwagę jako jeden z pretendentów do Oscara.

Reżyserka nagrodzonego dokumentu pochodzi z Gdańska i jest absolwentką reżyserii Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach oraz Wajda School & Studio w Warszawie.

- W tym roku nagroda Złoty Hugo została przyznana filmowi We Have One Heart (Polska) wyreżyserowanego przez Katarzynę Warzechę - czytamy w uzasadnieniu jury. - Film opowiada podnoszącą na duchu historię niezwykłego ponownego zjednoczenia rodziny na przestrzeni kilku pokoleń oraz odległości geograficznych. Film bezbłędnie przeplata rodzinne materiały archiwalne z animacją jak również błyskotliwym głosem narratora. Te wszystkie czynniki tworzą bardzo intymną i unikatową całość, która zdecydowanie zasługuje na to ważne wyróżnienie.

"We Have One Heart" został oparty na niezwykłej historii gdańskiego malarza i muzyka Adama Witkowskiego. Po śmierci matki bohater, przeglądając jej korespondencję, dowiaduje się przypadkiem, że jego ojciec żyje i mieszka w irackim Khanakin. Odnalezienie listów to dla Adama okazja, aby dowiedzieć się czegoś o ojcu, którego dotąd nie poznał. Twórcy filmu połączyli animację, archiwalne zdjęcia, prawdziwą korespondencję oraz współczesne ujęcia filmowe, które w niezwykły sposób pozwalają przenieść się niemal cztery dekady wstecz, poczuć emocje łączące żyjących w różnych częściach świata zakochanych oraz odkryć niezwykłą rodzinną tajemnicę.

- Bohaterów filmu: Adama i Anię Witkowskich znam od wielu lat - tłumaczy Katarzyna Warzecha. - To ważne postaci na trójmiejskiej scenie artystycznej. Kiedy Ania opowiedziała mi historię o znalezionym po 40 latach ojcu Adama, wiedziałam, że jest to wspaniały temat na film. Kilka miesięcy szukałam odpowiedniej formy do opowiedzenia tego, co wydarzyło się kilkadziesiąt lat temu. Animacja pomogła mi pokazać świat bohaterów uwiarygodniony materiałem dokumentalnym w postaci listów i zdjęć. Dzięki temu ożywiliśmy ten świat, a ja uniknęłam „gadających głów”.

Film powstał w działającym przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich Studiu Munka, w ramach programu „Pierwszy Dokument” dofinansowanego przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Projekt został wsparty także przez Miasto Gdańsk.

Człowiek renesansu

Za muzykę do dokumentu odpowiadał sam Adam Witkowski. Na co dzień jest związany z trójmiejską grupą Nagrobki. W latach 1998 - 2004 studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku na kierunku malarstwo. W 2004 uzyskał dyplom Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, gdzie od 2007 roku wykłada na Wydziale Grafiki, w pracowni Grafiki Multimedialnej oraz na kierunku Intermedia w pracowni Podstaw Audio. Od 2015 roku swoje losy związał także z Wydziałem Malarstwa i Nowych Mediów Akademii Sztuki w Szczecinie. Zajmuje się sztuką wizualną (malarstwo, grafika, instalacja, wideo) oraz dźwiękiem i muzyką (projekty radiowe, muzyka teatralna, muzyka filmowa, nagrania terenowe).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto