Firma Elfeko rozpoczęła przygotowania do badań archeologicznych w sąsiedztwie budynku LOT-u w Gdańsku

Liczący na rychłe wyburzenie byłego pawilonu meblowego muszą się uzbroić w cierpliwość. Rozstawienie płotu oraz wycinka drzew na tyłach obiektu nie ma nic wspólnego z przymiarkami do jego rozbiórki.

Kilka dni temu firma Elfeko rozpoczęła przygotowania do badań archeologicznych na tym terenie, choć na razie nie wie, kiedy będzie mogła je rozpocząć.

- Obecnie czekamy na wydanie pozwolenia w tym zakresie – informuje Piotr Kossak, zastępca dyrektora inwestycji kubaturowych w Elfeko SA. - Nie wiemy, kiedy może to nastąpić. Z uwagi na upływający ustawowy okres możliwej wycinki, usunęliśmy drzewa z terenu, na którym w przyszłości planujemy prowadzić prace archeologiczne.

CZYTAJ TAKŻE: Budynek LOT-u w Gdańsku. MKiDN uchyliło decyzję zakazującą wyburzenia obiektu

Oprócz LOT-u, na działce pozostaną jedynie niewielkie obiekty gastronomiczne, przynajmniej do czasu decyzji pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Co będzie dziać się na tym terenie w dalszej kolejności, tego obecnie nikt nie jest w stanie przewidzieć. O zastąpieniu kontrowersyjnego budynku nową zabudową mówi się co najmniej od 2012 r., gdy Elfeko stało się użytkownikiem wieczystym nieruchomości.

W sprawie wyburzenia obiektu niewiele zmieniło się od sierpnia ub. roku, czyli od momentu decyzji Generalnego Konserwatora Zabytków nakazującej powtórne rozpatrzenie wniosku inwestora. Przypomnijmy, że Igor Strzok nie zgodził się na rozbiórkę, argumentując swoją decyzję nietuzinkową jak na gdańskie warunki, późnomodernistyczną i charakterystyczną dla okresu tzw. odwilży, architekturą obiektu, a także wartym zachowania widokiem na Targ Węglowy z perspektywy Wałów Jagiellońskich.

CZYTAJ TAKŻE: Konserwator wyda decyzję o odmowie wyburzenia LOT-u. Mieszkańcy zbierają podpisy za odbudową Danziger Hofu [archiwalne zdjęcia]

Po złożeniu odwołania przez Elfeko, sprawa ponownie trafiła na biurko pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, tym razem jednak z szeregiem uwag i zaleceń. Jak wskazała wiceminister Magdalena Gawin, Igor Strzok „powinien ustalić wszystkie istotne okoliczności sprawy, ponownie określić i ocenić wpływ wnioskowego zamierzenia na zachowane wartości zabytkowe tej części miasta, mając na uwadze stan techniczny obiektu i ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego” – czytamy w uzasadnieniu. Tymczasem konserwator ewidentnie nie spieszy się z wydaniem kolejnej decyzji i jak słyszymy w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków, nie wiadomo kiedy może to nastąpić.

Gdyńska firma Elfeko chce postawić w sąsiedztwie Bramy Wyżynnej znacznie większy obiekt o charakterze hotelowo-biurowym, jednak do czasu wydania prawomocnej decyzji zezwalającej na rozbiórkę, ma związane ręce. Po dotychczasowych działaniach wokół następcy LOT-u, wiadomo, że chodzi o 7-kondygnacyjny obiekt, którego architektoniczny kształt miał zostać wypracowany w drodze konkursu, a następnie dopracowany w ramach porozumienia z konserwatorem. Po rozstrzygnięciu konkursu w 2017 r., proces konsultacji zawieszono.