Mecz kapitalnie zaczął się dla gdańszczan. Już w 45. minucie po ekwilibrystycznym podaniu Ivansa Lukjanovsa ładnym plasowanym strzałem popisał się Łukasz Surma. Dziewięć minut później było 2:0, lewym skrzydłem popędził Tomasz Dawidowski, który podcinką przelobował Mariusza Pawełka. Piłkę próbował wybić Issa Ba, ale futbolówka uderzyła w poprzeczkę i w zdezorientowanego Piotra Brożka, któremu zapisano samobójczego gola.
W 22. minucie odżyły szanse Wisły. Po mocno kontrowersyjnym karnym, do siatki trafił Patryk Małecki. Kwadrans później było już po meczu. Ivans Lukjanovs ładnie uderzył na bramkę Pawełka, piłka znów odbiła się od Piotra Brożka i wpadła do bramki.
W drugiej połowie Wisła mocno ruszyła do ataku, ale Biało-zieloni przetrzymali pierwsze dwadzieścia minut i później co raz częściej kontrowali Białą Gwiazdę, ale do 90. minuty wynik się nie zmienił.
Co dalej? Teraz piłkarze Kafarskiego czekają na losowanie, w którym przyjdzie im zagrać z Ruchem Chorzów lub zwycięzcą z par Jagiellonia Białystok/Korona Kielce i Pogoń Szczecin/Zagłębie Sosnowiec. W pierwszym meczu Jaga przegrała z Koroną 1:3, a Pogoń wygrała 3:0, więc sprawa wydaje się jasna. Trzeba przyznać, że na kogo by nie trafili Lechiści, będzie dobrze, bo z każdą z drużyn będą mieli spore szanse.
 |  |
Lechia do finału Pucharu Polski awansowała dwa razy. W 1955 roku przegrała 0:5 z Legią Warszawa, a w 1983 roku wygrała 2:1 z Piastem Gliwice i zdobyła jedyne dotychczas trofeum. W nagrodę Biało-zieloni grali w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem Turyn. Rewanżowy mecz przy Traugutta oglądało wówczas ponad 55 tys. kibiców.
Zobacz też:
Wszystko o trójmiejskich zespołach w Ekstraklasie: **Zobacz jak grają Lechia i Arka!**
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
