Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fundacja Dr Clown: Każdy uśmiech jest na wagę złota

Aneta Niezgoda
Aneta Niezgoda
Ich znakiem rozpoznawczym jest czerwony nos. Gdy mali pacjenci ...
Ich znakiem rozpoznawczym jest czerwony nos. Gdy mali pacjenci ... Maciej Czarniak
Ich znakiem rozpoznawczym jest czerwony nos. Gdy mali pacjenci szpitali go widzą, na ich twarzach od razu pokazuje się uśmiech. Wiadomo, będzie zabawa.

Fundacja Dr Clown powstała w 1999 roku, by na wzór działań amerykańskiego lekarza Huntera Cambella Adamsa (Patch Adams), leczyć dzieci śmiechem. Pracownicy i wolontariusze fundacji odwiedzają dziecięce oddziały szpitalne, by bawić najmłodszych pacjentów. Wszyscy wolontariusze obowiązkowo noszą kolorowe przebrania i charakterystyczny czerwony nos. W ten sposób fundacja chce, aby dzieci nie kojarzyły pobytu w szpitalu jedynie z bólem, strachem i zastrzykami.

Terapia śmiechem w 25 miastach w Polsce

- Mamy oddziały już 25 miastach w całej Polsce, ale początki nie były wcale łatwe - przyznaje Kamila Trejman z gdańskiego oddziału fundacji. - Obecnie zarówno podejście lekarzy, pielęgniarek, czy rodziców jest dużo bardziej pozytywne niż na początku. Ludzie zrozumieli, że terapia śmiechem przynosi ulgę maluchom.

Wolontariusze starają się przekonać rodziców, że są dla nich odciążeniem, że starają się zabawić dzieci, by rodzice i ekipa medyczna mogli choć chwilę odpocząć. Jak dodaje Kamila Trejman sami lekarze zauważyli, że dzięki wprowadzeniu humoru, pacjenci się lepiej czują. Przez te kilkanaście lat zmieniły się także warunki w szpitalach. Szare ściany zostały zastąpione w wielu placówkach kolorowymi rysunkami.

Każda wizyta w szpitalu jest inna

Jak wygląda wizyta clownów w szpitalu? Każdy wolontariusz ma nadane inne imię. Przychodząc na oddział, gdzie leczone są dzieci, wolontariusze aranżują różne zabawy i konkursy, odwiedzają także wszystkich młodych pacjentów, którzy leżą w szpitalnym łóżku. Każda wizyta jest inna.

- Są dzieci, które na początku boją się podejść, albo nas wyganiają, ale to rzadkość. Zdarza się także, że jeden clown całą wizytę poświęca jednemu pacjentowi, gdy widzi taką potrzebę. Nie ma reguł - dodaje Kamila Trejman.

Wśród wolontariuszy można spotkać zarówno studentów kierunków medycznych, rodziców, których dzieci kiedyś leżały w szpitalu jak i znanych sportowców.

- To nie jest łatwe zadanie, dlatego przygotowujemy najpierw chętnych do spotkania z pacjentami. Takie osoby najpierw idą z nami jako obserwatorzy, by mieli pojęcie na co się decydują. Są tacy, którzy rezygnują, są i tacy, którzy potem bardzo angażują się w pomoc - mówi Olaf, jeden z wolontariuszy, który przygodę z terapią śmiechem zaczął przed laty za granicą. - Cieszę się, że i w Polsce do naszej pracy podchodzi się z szacunkiem, że docenia się co robimy, bo kiedyś dla wielu to były jakieś wygłupy. My jednak uważamy, że każdy uśmiech dziecka jest na wagę złota.

Możesz oddać 1 proc. podatku

Fundacja Dr Clown dociera co tydzień do 600 małych pacjentów. Wolontariusze odwiedzają ponad 100 szpitalu. Każdy z nas może pomóc fundacji, przekazując jeden procent swojego podatku. By to uczynić, wystarczy w  rubryce w zeznaniu PIT "Wniosek o przekazanie 1% podatku należnego na rzecz organizacji pożytku publicznego OPP" (PIT-36 poz. 305-310, PIT-36L poz. 105-110, PIT-37 poz. 124-129, PIT-28 poz. 129-134, PIT-38 poz. 58-63) wpisać numer KRS 0000024181.

Zobacz na co fundacja przeznacza uzyskane dotacje.

Polecamy w MMTrojmiasto.pl


Photo Day 18.0: Zobacz zdjęcia supernowoczesnego terminala

Konkursy. Śledź bloga i wygrywaj!


Dodawaj zdjęcia i promuj się za darmo

EGZAMIN GIMNAZJALNY 2012: JĘZYK POLSKI, HISTORIA, WOS, ODPOWIEDZI, ARKUSZE

MMTrojmiasto.pl to portal informacyjno społecznościowy. Jeżeli masz pomysł na artykuł, fotoreportaż lub materiał wideo po prostu stwórz go i opublikuj w MM-ce. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, odezwij się do nas na [email protected], a na pewno Ci pomożemy i doradzimy!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto