Artur Szpilka stoczył niedawno morderczy bój z Mikiem Mollo. Amerykanin nie ma wątpliwości, że od samego początku jasne było to, że "Szpila" nie wyjdzie na ring z Krzysztofem Zimnochem po zaledwie trzech tygodniach przerwy.
- Pamiętam jak rozmawialiśmy kilka tygodni temu o terminie kolejnego starcia Szpilki, kiedy to miał zmierzyć się z Zimnochem. Już wtedy wiedziałem, iż nie będzie w stanie wyjść do ringu trzy tygodnie po pojedynku ze mną. Doskonale znam siłę swoich pięści, nie było możliwe, aby Artur w walce ze mną nie odniósł żadnych obrażeń. Byłem pewny, że go zranię - cytuje Amerykanina serwis ringpolska.pl.
Szpilkę w ringu podczas gali w Ergo Arenie zastąpi nieznany szerszej publiczności Damian Trzciński, który dotąd w zawodowym boksie stoczył sześć walk, z czego wygrał cztery.
Źródło: www.ringpolska.pl
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?