MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańscy hokeiści nie zwalniają tempa

(sus)
Piąte zwycięstwo odnieśli w Tychach hokeiści Stoczniowca
Fot. Adam Warżawa
Piąte zwycięstwo odnieśli w Tychach hokeiści Stoczniowca Fot. Adam Warżawa
Piąte zwycięstwo w szóstym meczu ekstraligi odnieśli hokeiści Stoczniowca. Gdańszczanie pokonali w Tychach miejscowy GKS 4:1 i nadal są wiceliderami w ekstralidze.

Piąte zwycięstwo w szóstym meczu ekstraligi odnieśli hokeiści Stoczniowca. Gdańszczanie pokonali w Tychach miejscowy GKS 4:1 i nadal są wiceliderami w ekstralidze.

Gospodarze od pierwszych minut meczu ostro zaatakowali, ale gdański bramkarz Tomasz Wawrzkiewicz stanowił dla nich zaporę nie do pokonania. Po szturmie tyskich hokeistów do głosu zaczęli dochodzić stoczniowcy. Dwa razy przed szansą objęcia prowadzenia stawał Mariusz Justka, ale nie zdołał pokonać tyskiego bramkarza. Sztuka ta kapitanowi Stoczniowca udała się dopiero pod koniec pierwszej tercji, po podaniu Adama Bagińskiego.

Losy meczu rozstrzygnęły się w drugiej odsłonie. Gdańszczanie bardzo umiejętnie ustawili się w obronie, z której organizowali szybkie kontrataki. Po takich właśnie akcjach kolejne bramki strzelili Aleksander Myszka i Andriej Raszczyński. Podczas tej ostatniej gdańscy hokeiści grali w liczebnej przewadze.

W trzeciej tercji, niemający już nic do stracenia tyszanie, zaatakowali z determinacją. Bramkę Tomasza Wawrzkiewicza "odczarował" Piotr Sarnik, po wymianie krążka z Damianem Słaboniem i Arturem Ślusarczykiem. Na dwie minuty przed końcem trener gospodarzy Adam Worwa wycofał z lodu bramkarza i wprowadził na jego miejsce dodatkowego napastnika. Krążek tyskim hokeistom odebrał Marek Moskal. Czech podał go Justce, który strzałem do pustej bramki ustalił końcowy rezultat spotkania.

GKS Tychy - Stoczniowiec 1:4 (0:1, 0:2, 1:1)

Przebieg meczu: 0-1 Justka - Bagiński (20 min); 0-2 Myszka - Błażowski (23); 0-3 Raszczyński - Justka (30); 1-3 Sarnik - Ślusarczyk - Słaboń (43); 1-4 Justka - Moskal (59)

Stoczniowiec: Wawrzkiewicz - Smeja, Leśniak - Guziński, Wróbel - Cychowski, Bukowski - Bagiński, Justka, Myszka - Moskal, Kostecki, Raszczyński - Jankowski, Błażowski, Soliński

Kary: GKS - 8; Stoczniowiec - 4

Widzów: 2000

Henryk Zabrocki

II trener Stoczniowca

- Zwycięstwo w Tychach przyszło nam nadspodziewanie łatwo. Byliśmy w tym meczu zespołem lepszym, który cały czas kontrolował wynik. Mieliśmy bardzo dobrze zorganizowaną grę w obronie i to był klucz do sukcesu. W poniedziałek zawodnicy mają dzień zasłużonego odpoczynku, a od wtorku rozpoczynamy już przygotowania do meczu z Toruniem.

Tabela

1. Dwory S.A. Unia

2. Stoczniowiec

3. GKS Katowice

4. GKS Tychy

5. TKH Eurostal

6. Zagłębie

7. KTH Krynica

8. Podhale

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto