Jakie są główne zarzuty? Przede wszystkim przedstawiciele klubu maja pretensję o obcięcie funduszy na budowę Europejskiego Centrum Solidarności o 12 mln euro. O tej decyzji ministerstwa kultury Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został poinformowany w zeszłym tygodniu. Według gdańskiego PiSu ECS to projekt o znaczeniu nie tylko ogólnopolskim, ale i europejskim. Jest zbyt ważny, aby na nim oszczędzać.
Innym zarzutem jest decyzja o umieszczeniu Gazoportu w Świnoujściu, a nie w Gdańsku. Wreszcie w liście wspomniana jest też sprawa Trasy Sucharskiego, która ma połączyć gdańską obwodnicę z portem. Ministerstwo Infrastruktury nie zakwalifikowało jej jako drogi krajowej i tym samym pogrzebało możliwość zdobycia większych środków na tą inwestycję.
Minęły zaledwie dwa miesiące od rozpoczęcia pracy przez rząd premiera Tuska, a już dociera do nas wiele niepokojących sygnałów dotyczących inwestycji w Gdańsku i na Pomorzu - tłumaczy Piotr Zwara, radny Sejmiku Woj. Pomorskiego i sekretarz Zarządu PiS w okręgu Gdańskim. - W liście do premiera Tuska wymieniliśmy najbardziej spektakularne przykłady. Oprócz wątków takich jak ECS, Gazoport oraz Trasa Słowackiego wymienić również należy Baltic Arenę. Nadal nie ma jasnej wizji finansowania tej inwestycji. A przecież w samorządach Gdańska i województwa rządzi PO, partia ta ma więc komfortową sytuację. Nowy gabinet działa krótko. Miejmy zatem nadzieje, że to jedynie niefortunny początek wynikający z przejściowego bałaganu. Oby tak było. W innym przypadku rządy Platformy nie wróżą bowiem dobrze dla Gdańska i Pomorza. – wyjaśnia.
Jak list odbiera gdańska Platforma? Pytany o to Wojciech Błaszkowski, radny PO z Gdańska, odpowiada:
- Krytyka to działanie typowo polityczne. Rzeczywiście skandaliczne będzie umieszczenie Gazoportu w Świnoujściu. Jednak pozwolę sobię zauważyć, że była to decyzja podjęta jeszcze za rządu PiS. Gdański klub radnych PiSu powinien w Sejmiku Wojewódzkim albo w Radzie Miasta podjąć taką uchwałę, w której ustosunkowałby się negatywnie do takiej decyzji, ale za rządów swojej partii. Łatwo jest krytykować i wymagać od innych, trudniej zaś od siebie. Dlatego list ten uważam za mało konstruktywny.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?