Kędzierzynianie jechali do Gdańska przez cały piątek i dotarli dopiero w sobotę nad ranem. To oczywiście ma związek z fatalnymi warunkami pogodowymi w kraju. Kilka godzin później mieli wystąpić w hali Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. Lotos Trefl upatrywał w tym swojej szansy.
Gdańszczanie rozpoczęli mecz z wicemistrzami Polski znakomicie. Widać było, że długa podróż dała się we znaki siatkarzom Sebastiana Świderskiego. Bez mała 1,5 tys. widzów przecierało oczy ze zdumienia. Lotos Trefl wygrał do 17!
W kolejnych odsłonach nikomu, oprócz gości, nie było jednak do śmiechu. Zaksa wyraźnie odzyskała rezon. Rozkręcała się, a w trzeciej partii wręcz ośmieszyła gdańszczan wygrywając do 14 punktów. Po raz kolejny okazało się, że Lotos Trefl nie ma sposobu na wyżej notowanych rywali.
Lotos Trefl Gdańsk - Zaksa Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:17, 23:25, 14:25, 20:25)
Lotos Trefl: Łomacz, Żaliński (8), Jarosz (13), Gawryszewski (6), Zajer (9), Wierzbowski (8), Rusek (libero) oraz Mikołajczak (1), Ratajczak (1), Milczarek, Stolc, Stępień
Zaksa: Zagumny (2), Witczak (3), Gladyr (9), Wiśniewski (2), Kooy (12), Ruciak, Lewis (libero) oraz Ferens (4), Bociek (11), Możdżonek (6), Schneider
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?