Podopiecznym trenera Radosława Panasa idzie w kratkę, jeśli chodzi o mecze z ligowymi średniakami. Nie ma więc przesłanek, aby spodziewać się zaskakujących wyników w konfrontacjach z druzynami bijącymi się o medale mistrzostw Polski.
Tak było w sobotę w Hali 100-lecia Sopotu. Tylko niepoprawni optymiści mogli wierzyć w sensacyjne rozstrzygnięcie potyczki z mistrzami Polski z Rzeszowa. Lotos Trefl próbował "ugryźć" lidera tabeli Orlen Ligi. W trzeciej partii gospodarze doprowadzili nawet do gry na przewagi, ale nie zdołali wygrać tej partii.
Lotos Trefl zajmuje 8 miejsce w tabeli PlusLigi z bilansem 6 wygranych i 12 porażek. Do końca sezonu zasadniczego gdańszczanom pozostało jeszcze rozegrać 4 spotkania.
Lotos Trefl Gdańsk - Asseco Resovia 0:3 (22:25, 19:25, 26:28)
Lotos Trefl: Łomacz 1, Gawryszewski 3, Jarosz 15, Wierzbowski, Zajder 4, Żaliński 6, Rusek (libero) oraz Mikołajczak 10, Milczarek, Ratajczak 2, Stolc
Asseco Resovia: Drzyzga 4, Achrem 8, Kosok 8, Nowakowski 14, Veres 6, Konarski 1, Ignaczak (libero) oraz Perłowski 2, Schoeps 12
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?