Gdańsk: 35 tramwaj Pesa trafił do miasta. To koniec kontraktu na zakup taboru

- Jest, co prawda, wyznaczone specjalne miejsce, które powinna zająć osoba na wózku i zapiąć się pasami, ale obok znajdują się dwa krzesła, na których siadają pasażerowie i skutecznie blokują do niego dostęp - narzeka pani Maria, niepełnosprawna mieszkanka Gdańska Zaspy i dodaje, że w praktyce podróż swingiem to prawdziwy tor przeszkód. - Muszę stawać wózkiem w poprzek tramwaju i blokować wejście. Problemem jest także duży odstęp między drzwiami a peronem oraz platforma dla wózków, którą z a każdym razem osobiście obsługiwać musi motorniczy.