W nocy ze środy na czwartek, gdańscy policjanci zatrzymali dwóch pijanych kierowców. Wśród nich był nietrzeźwy mężczyzna kierujący mini cooperem. Policjanci ogniwa patrolowego z komisariatu w Oliwie zatrzymali go do kontroli przed godziną 2 na ul. Trakt św. Wojciecha, po tym, jak mężczyzna przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle. Podczas interwencji okazało się, że 20-latek był pod wpływem ponad pół promila alkoholu. Mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego trafił na policyjny komisariat, funkcjonariusze zatrzymali elektronicznie jego prawo jazdy, a samochód mężczyzny odholowano na strzeżony parking.
Dwadzieścia minut później policjanci ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie o kolizji, do której doszło na ul. Zawodzie. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, ustalili, że kierująca BMW, jadąc ul. Zawodzie w kierunku ul. Tamy Pędzichowskiej, nie zachowała bezpiecznego odstępu bocznego podczas manewru omijania i uderzyła w stojący na ulicy samochód marki Skoda, a następnie odjechała z miejsca zdarzenia w kierunku pobliskich ogródków działkowych.
- Podczas przeszukania terenu funkcjonariusze drogówki znaleźli pojazd, który uderzył w samochód zgłaszającego. Za jego kierownicą siedziała 38-letnia kobieta, od której czuć było zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że kierująca miała w wydychanym powietrzu 1,5 promila. Kobieta trafiła na komisariat, policjanci zatrzymali elektronicznie jej prawo jazdy - nadkom. Magdalena Ciska, oficer prasowy KMP w Gdańsku
Kilkanaście godzin wcześniej, bo rano na al. Grunwladzkiej policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierującego jeepem grand cherokee. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło, że 32-letni kierowca jeepa nie ma prawa jazdy, ponieważ do września 2021 roku obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd w Szczytnie. Policjanci zatrzymali 32-latka i doprowadzili go do komisariatu we Wrzeszczu.
To nie jedyny kierowca, który wsiadł za kierownicę mimo zakazu. Kilka godzin później na ul. Bartniczej policjanci z komisariatu przy ul. Platynowej zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem transporterem. W trakcie sprawdzania danych osobowych mężczyzny okazało się, że 41-latek z Gdańska ma aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, obowiązujący go do lutego 2024 roku.
- Każda osoba wsiadająca za kierownicę pod wpływem alkoholu lub narkotyków stanowi realne zagrożenie dla siebie oraz zdrowia i życia innych użytkowników dróg. Nawet najmniejsza ilość alkoholu czy środków odurzających w organizmie prowadzi do drastycznego zmniejszenia zdolności kierowania pojazdem. Alkohol i narkotyki powodują zmiany w postrzeganiu, ocenie zjawisk, sposobie i szybkości reagowania na bodźce, a co za tym idzie - ograniczają zdolność do precyzyjnej obsługi pojazdów - apeluje rzeczniczka gdańskich policjantów.
Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, grzywna, a także zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Za złamanie sądowego zakazu grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień do kierowania grozi za spowodowanie kolizji drogowej w stanie nietrzeźwości.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?