Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk. Awantura i przepychanki podczas składania kwiatów przez konsula rosyjskiego na cmentarzu żołnierzy Armii Czerwonej. 09.05.2022 r.

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
Wideo
od 16 lat
Do przepychanki przy tablicy pamięci na cmentarzu doszło w obchodzonym w Rosji 9 maja Dniu Zwycięstwa. Posłanka Beata Maciejewska usiłowała nie dopuścić do złożenia wieńca przez konsula generalnego Federacji Rosyjskiej w Gdańsku Siergieja Siemionowa. W zajściu uczestniczyło ok. 20 osób. Obecna na miejscu policja nie podjęła interwencji.

Awantura podczas składania kwiatów na cmentarzu przez konsula generalnego Rosji w Gdańsku

Obchodzony w Rosji hucznie Dzień Zwycięstwa w obliczu agresji tego państwa na Ukrainę wywołuje skrajne emocje. Tego, że mogą one wybuchnąć również w Gdańsku, można się było spodziewać po zaproszeniu do składania kwiatów 9 maja na cmentarzu żołnierzy Armii Czerwonej. Konsul generalny Federacji Rosyjskiej w Gdańsku opublikował je na stronie internetowej placówki.

- Dzisiaj na tym cmentarzu dochodzi do aktu przemocy. Aktu symbolicznego wobec Polek i Polaków, którzy stoją dzisiaj po stronie Ukrainek i Ukraińców, zabijanych i gwałconych. Dochodzi do symbolicznego aktu przemocy konsula generalnego Federacji Rosyjskiej, barbarzyńskiego państwa, który ma czelność przychodzić na ten cmentarz z kwiatami, w święto, które został tak naprawdę odnowione przez Putina, po to, żeby świętować militarne zwycięstwo barbarzyńców. Dzisiaj konsul wraz z innymi osobami przychodzą tutaj po to, żeby napluć Polkom i Polakom, gdańszczanom w twarz. Nie może być na to zgody – mówiła poseł Beata Maciejewska po tym, gdy usiłowała przeszkodzić rosyjskiemu konsulowi w złożeniu kwiatów.

Przed południem przed wejściem na cmentarz pojawiła się kilkuosobowa demonstracja Ukraińców i Polaków z transparentami dotyczącymi zbrodni armii rosyjskiej na Ukrainie. Tam spodziewano się zapowiedzianej delegacji z konsulem. Dookoła widać było kilkunastu policjantów. Na cmentarzu pojawiła się też poseł Beata Maciejewska z Lewicy. W samo południe uwagę wszystkich skupił mężczyzna z wiązanką kwiatów kierujący się do płyty upamiętniającej żołnierzy. Demonstranci z parlamentarzystką usiłowali mu zagrodzić drogę. Okazało się, że to Jacek Lampart, były działacz SLD z Lęborka. Wywiązała się ostra wymiana zdań, skandowano hasła potępiające agresję Rosji na Ukrainę.

Delegacja rosyjskiej placówki dyplomatycznej z konsulem Siergiejem Siemionowem znalazła się tymczasem na cmentarzu bocznym wejściem. Przybyło też parę osób, które chciały z nią składać kwiaty przy płycie. W zamieszaniu konsul z żoną trzymającą na ręku dziecko i paroma pracownikami konsulatu przez dłuższy czas nie decydował się podejść do płyty pamięci. Skandowano: „mordercy! mordercy!”, „sława Ukrainie! gierojam sława!” oraz znane dosadne hasła dotyczące prezydenta Rosji Władimira Putina i miejsca, w które ma się udać rosyjski okręt wojenny.

W tej atmosferze konsul ruszył z wieńcem ku płycie. Drogę usiłowała mu zastąpić poseł Maciejewska z proukraińskim hasłem na tablicy. W zamieszaniu i krzykach doszło do bezpośredniego starcia parlamentarzystki i dyplomaty.

- Nie wstyd ci? – krzyczała Maciejewska do konsula. - Wynocha stąd! – ripostował Siemionow.

W przepychankę włączyłi się demonstranci i ci, którzy przyszli składać kwiaty z konsulem. Osoby, które wsparły delegację Rosjan wyrywały demonstrantom tablice i transparenty, stłukło się parę zniczy stojących przy płycie. Konsul ostatecznie złożył wieniec w akompaniamencie antyrosyjskich i antywojennych haseł.

Nie interweniowała policja zabezpieczająca cmentarz. Mundurowi funkcjonariusze nie weszli na jego teren. Kilku nieumundurowanych policjantów na samym cmentarzu przyglądało się incydentowi z pewnej odległości.

- Na miejscu takie decyzje i taka taktyka działań została podjęta, aby nie eskalować konfliktu, a także z uwagi na charakter miejsca, w którym doszło do wydarzenia – informuje podinsp. Magdalena Ciska z komendy miejskiej gdańskiej policji. - Podczas tego wydarzenia doszło do zakłócenia porządku publicznego. Grupa osób, która zakłóciła ten porządek została przez funkcjonariuszy wylegitymowana. Na miejscu technik kryminalistyki rejestrował to wydarzenie. Policjanci będą analizować ten materiał filmowy i podejmować dalsze decyzje w tej sprawie – dodaje.

Po zajściu pojawiło się jeszcze trzech funkcjonariuszy w cywilu, którzy sfotografowali złożone kwiaty i wieniec oraz pozostawione przy płycie transparenty i ich resztki.

- W trakcie wydarzenia do policjantów zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że została naruszona jej nietykalność cielesna. Funkcjonariusze w tej sprawie sporządzili stosowaną dokumentację, całość materiału będzie przesłana do prokuratury – informuje podinsp. Magdalena Ciska.

Nie jest jasne, kim jest poszkodowana. Poseł Maciejewska w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” mówiła, ze zgłosiła taki fakt ze strony kobiety, która w przepychance starła się z nią i wyrwała jej transparent. Na miejscu również ta kobieta zapowiadała złożenie doniesienia i rozmawiała po incydencie z policjantami przed wejściem na cmentarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto