Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Buldożery zrównały z ziemią miejsce na terenie byłej lisiarni na Oruni, w którym żyły koty

Grażyna Antoniewicz
W czwartek, 11 kwietnia na teren byłej lisiarni wjechał ciężki sprzęt i rozpoczął "porządki". Zrównał z ziemią zabudowania wraz z bytującymi tam kotami.

Nikt nie zawiadomił wolontariuszy, którzy opiekowali się dotychczas kotami. Wolontariusze Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego nie zdążyli przenieść zwierząt w bezpieczne miejsce.

- To totalna bezmyślność i brak serca ludzi, którzy porządkowali ten teren - mówi Dziennikowi Bałtyckiemu Maciej Lorek, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Nie wiedzieliśmy, że Wydział Skarbu dogadał się z nowym właścicielem, żeby rozpocząć porządki.

- Tu nie jest już bezpieczne dla dzikich kotów. Zapewne wkrótce rozpocznie się budowa. Trzeba jak najszybciej ogrodzić ten teren - mówi wolontariuszka Joanna Biela. - Musimy poszukać bezpiecznego, spokojnego miejsca. Teraz jest to teren rekreacyjny, biegają psy.

Czytaj więcej na stronie dziennikbaltycki.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto