Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk Dolne Miasto. Są pieniądze na monitoring

Magda Bukowska-Popek
Marek Bumblis (po prawej) okazał się dobrym duchem piątkowego spotkania. To on przekazał mieszkańcom Dolnego Miasta fantastyczną wiadomość.
Fot. Grzegorz Mehring
Marek Bumblis (po prawej) okazał się dobrym duchem piątkowego spotkania. To on przekazał mieszkańcom Dolnego Miasta fantastyczną wiadomość. Fot. Grzegorz Mehring
W budżecie Gdańska znalazły się pieniądze na monitoring Dolnego Miasta. Kamery zaczną działać prawdopodobnie na początku przyszłego roku. Dobrą wiadomość przekazał w piątek na spotkaniu w sprawie bezpieczeństwa ...

W budżecie Gdańska znalazły się pieniądze na monitoring Dolnego Miasta. Kamery zaczną działać prawdopodobnie na początku przyszłego roku.
Dobrą wiadomość przekazał w piątek na spotkaniu w sprawie bezpieczeństwa Olszynki, radny Marek Bumblis. Informacja była niespodzianką nie tylko dla mieszkańców, którzy od dwóch lat walczą o kamery w swojej dzielnicy, ale także dla wspierającego tę inicjatywę radnego Aleksandra Żubrysa, a nawet Jerzego Bóla z Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności, który na spotkaniu reprezentował władze miasta.
- Jeszcze w tym roku na monitoring Dolnego Miasta zostanie przeznaczone 100, a może nawet 150 tys. zł. Taką decyzję podjął w czwartek prezydent Gdańska - powiedział radny Bumblis.
Potwierdził również, że są to pieniądze dodatkowe, które nie stanowią części kwoty 750 tys. zł, zagwarantowanej w budżecie na monitoring całego miasta.
Teraz mieszkańcy Dolnego Miasta czekają już tylko na spotkanie robocze z dyr. Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności - Tadeuszem Bukonttem. Spotkanie ma dotyczyć współfinansowania monitoringu przez mieszkańców i przedsiębiorców związanych z dzielnicą. Wciąż nie zapadła decyzja o terminie.
Co spowodowało tak nagłe decyzje prezydenta w sprawie monitoringu? Nie wiadomo. Możliwe, że przyczynił się do tego chuligański atak na panią konsul Niemiec...
Joanna Maszczyk, która wraz z mężem odważyła się powiedzieć ,nie" przemocy w swojej dzielnicy, jeszcze przed debatą na Olszynce przesłała do pani konsul list otwarty, z przeprosinami w imieniu mieszkańców Dolnego Miasta.
- Po piątkowym spotkaniu, mam nadzieję, że ten list stał się już nieaktualny - mówi pani Maszczyk.
Zareagowali bowiem wszyscy, za których Joanna Maszczyk przeprasza niemiecką konsul. Do radnych, którzy od dawna walczyli o kamery, dołączył prezydent miasta, a także policja.
- Do naszego komisariatu, obsługującego całe Śródmieście spływa najwięcej w Gdańsku zgłoszeń o przestępstwach. Aż 5,5 tys. - mówi podinsp. Dariusz Aleszewicz. - Monitoring bardzo by nam pomógł. A z ludźmi do jego obsługi nie będzie problemu. Zawsze kogoś znajdziemy - zapewnia.
Skoro wszyscy są na ,tak", to prawdopodobnie już w przyszłym roku kamery na Dolnym Mieście zaczną działać.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto