Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Domagają się debaty w sprawie parkometrów w Oliwie i Siedlcach. Kiedy konsultacje społeczne?

Dagmara Olesińska
T. Bołt
Potrzebne są konsultacje społeczne i głębsze przyjrzenie się sprawie, a do tego odpowiednie analizy - tak argumentowali miejscy urzędnicy przeniesienie z maja na wrzesień głosowania przez Radę Miasta Gdańska nad poszerzeniem strefy płatnego parkowania. Wtedy to mieszkańcy Siedlec i Oliwy, których projekt uchwały dotyczył, szczególnie gorąco przeciwko niemu protestowali. Dwa miesiące minęły, a o spotkaniach nic nie słychać.

- Zdarzyło mi się na ten temat rozmawiać z wiceprezydentem Maciejem Lisickim i rzeczywiście na początku była jakaś mowa o spotkaniach, ale o żadnym terminie nic nie wiem - przyznaje Tomasz Strug z Rady Dzielnicy Oliwa. - U nas wszyscy mieszkańcy będą przeciwni strefie płatnego parkowania w Oliwie, bo tutaj to naprawdę nie ma sensu. Nie ma żadnych konkretnych analiz, którymi miasto mogłoby poprzeć swój projekt. Przyznam jednak, że wcale mnie to nie martwi. Jeżeli nie zostaną one wykonane i o tej sprawie będzie cicho, będziemy mieli argument przeciwko uchwale. Z optymizmem czekam na ten wrzesień - dodaje.

Czytaj także: Mieszkańcy Siedlec i Oliwy nie chcą parkometrów. Szykują petycję do władz Gdańska

Innego zdania jest Rada Dzielnicy Siedlce, która już na początku maja zaczęła zbierać podpisy pod petycją sprzeciwiającą się uchwale. Dziś osiedlowi radni zamierzają przesłać do prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wniosek o spotkanie w sprawie poszerzenia strefy.

- Tak naprawdę, przekładając głosowanie z maja na wrzesień, to miasto wyraziło chęć konsultacji społecznych - komentuje Jędrzej Włodarczyk z Rady Dzielnicy Siedlce. - Czekaliśmy na inicjatywę w tej sprawie, na spotkanie, podczas którego zostanie przedstawiony projekt uchwały i jednocześnie uzasadniony.
Rada Siedlec przez ostatnie dwa miesiące nie próżnowała. W dalszym ciągu zbierano podpisy pod petycją, których obecnie jest około tysiąca. Radni rozmawiali z mieszkańcami, pytali o ich stosunek do sprawy.

- Dzielnica jest bardzo zaangażowana w ten protest - przyznaje Jędrzej Włodarczyk. - Rozmawiamy z różnymi radnymi miasta i bardzo nas cieszy, że coraz więcej spośród nich dostrzega absurdalność tego projektu.

Swoje wątpliwości co do zasadności poszerzenia strefy wyraził ostatnio jeden z miejskich radnych Szymon Moś, który na stronie internetowej pisze - "Piewcy płatnych stref od zawsze posługują się kilkoma podstawowymi argumentami: ograniczenie ruchu, rotacja miejsc, zachęta do skorzystania z komunikacji publicznej. Moim zdaniem ta argumentacja obarczona jest daleko idącą życzeniowością".

Czytaj także: Gdańsk: Strefa płatnego parkowania ma być powiększona o Siedlce

Natomiast wiceprezydent Gdańska Maciej Lisicki wciąż przekonany jest o potrzebie parkometrów w mieście. Uzasadnia to m.in. zadowoleniem mieszkańców Śródmieścia. Dodaje również, że być może w tym momencie mieszkańcy są przeciwni, ale później na pewno będą zadowoleni z poszerzenia strefy. - Jeszcze nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo będzie im to pomocne - uważa Lisicki. - Jeżeli wczytają się w projekt, to zapewne się o tym przekonają. Natomiast nie jestem w stanie przedyskutować tego z każdym gdańszczaninem. Rozmawiałem z Radą Oliwy, a jeżeli Siedlce wyjdą z taką inicjatywą, przedyskutuję projekt również z nimi.

Projekt ma być głosowany na sesji Rady Miasta 27 września.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto