Gdańsk: Elektroniczna rekrutacja do podstawówek. Część rodziców niezadowolona

- W szkole podstawowej na Chełmie w ubiegłym tygodniu wywieszono informację, że w związku z tym, iż system elektroniczny nie działa, trzeba dzieci zapisywać osobiście w sekretariacie. Gdy tam poszedłem, sekretarka powiedziała, że wszystko już działa i odesłała mnie z kwitkiem, mówiąc że zapisu można dokonać przez internet - opowiada jeden z rodziców (nazwisko do wiad. red.). Niestety, jak relacjonuje nasz Czytelnik, tego samego dnia okazało się to niemożliwe.

- Po wpisaniu danych na stronie powinien wydrukować się dokument z potwierdzeniem, ale program generował plik z błędem i nie można go było otworzyć - żali się mężczyzna i jednocześnie zwraca uwagę na to, że wniosek i tak trzeba później zanieść do sekretariatu szkoły, czyli tam, skąd go odesłano i gdzie mógł sprawę załatwić "od ręki". - Czy to nie absurd? Żeby było jeszcze zabawniej - ten sam dokument można by pobrać z oficjalnej strony miasta, wypełnić ręcznie i zanieść do szkoły, ale plik pdf też miał jakiś błąd i po pobraniu nie dało się go otworzyć!- opowiada wzburzony rodzic.

**

**

Ostatecznie, gdy elektroniczny system zaczął znowu działać, udało się mu uporać z formalnościami. - Co nie zmienia faktu, że zepsute nerwy i niesmak pozostały - zaznacza.

Niezadowoleni są także dyrektorzy szkół

Ale o problemach z elektroniczną rekrutacją mówią nie tylko rodzice. Błędy w jej funkcjonowaniu, aczkolwiek anonimowo, wytykają również sami dyrektorzy placówek.

- Na samym początku ta strona w ogóle nie działała. Gdy wreszcie ją uruchomiono, pojawiały się pewne kłopoty. Rodzice byli zupełnie zdezorientowani - wskazuje dyrektor jednej ze szkół podstawowych w Gdańsku. - Teraz jednak już wszystko działa sprawnie. Mam wrażenie, że w przyszłości pozwoli to na uczciwszą rekrutację, bo rodzice nie będą mogli już zapisywać swoich pociech do sześciu szkół naraz, co tworzy niesamowity bałagan - zaznacza.

Do problemów z wprowadzeniem elektronicznego systemu zapisów do podstawówek przyznają się również urzędnicy. Wydział Edukacji w Urzędzie Miejskim w Gdańsku potwierdza, że na początku nie wszystko działało, jak należy.

- Początki zawsze są trudne. Jak każdy nowy system, tak i ten na starcie lekko się zacinał. Jednak teraz już wszystko funkcjonuje prawidłowo - zapewnia Jerzy Jasiński, wicedyrektor Wydziału Edukacji w gdańskim magistracie. - Mam nadzieję, że za rok obędzie się już bez takich trudności.

Rekrutacja do gdańskich szkół podstawowych i gimnazjów rozpoczęła się 15 kwietnia. Czas na wypełnianie zgłoszeń rodzice mają do końca maja. 21 czerwca o godz. 14 zostanie opublikowana lista przyjętych uczniów. Tego samego dnia rozpocznie się rekrutacja uzupełniająca poza systemem, która potrwa do 28 sierpnia.
- Zapisując dziecko do szkoły podstawowej lub gimnazjum, rodzice mogą, tak jak w latach ubiegłych, dokonać zapisu bezpośrednio w wybranej szkole lub skorzystać z uruchomionej w tym roku rekrutacji elektronicznej na stronie internetowej www.edu.gdansk.pl - przypominają miejscy urzędnicy.