W niedzielę w południe do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwonił mężczyzna informując, że w jednym z gdańskich hoteli umieszczona jest bomba. Na miejsce pojechali policjanci i inne służby ratunkowe.
Policyjni pirotechnicy szczegółowo sprawdzili wszystkie pomieszczenia budynku. Nie znaleźli jednak niebezpiecznego ładunku. Kryminalni z komendy miejskiej i ze Śródmieścia rozpoczęli więc poszukiwania mężczyzny, który zawiadomił o takim zdarzeniu.
Zobacz także: Bomba w hotelu Hilton? Ewakuowano gości. Trwa przeszukiwanie hotelu
Policjanci zatrzymali 27-latka z Gdańska podejrzanego o ten fałszywy alarm. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy, w organizmie miał 2 promile alkoholu. Policjanci zabezpieczyli również telefon, z którego dzwonił na numer alarmowy.
W poniedziałek 27-latek usłyszał zarzuty fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu. Przesłuchał już go prokurator, który zastosował wobec niego dozór policji.
Za zawiadomienie o zagrożeniu, które nie istnieje i wywołanie czynności służb mających na celu uchylenie tego zagrożenia grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?