Grupa NIC O NAS BEZ NAS, która zasłynęła serią głośnych protestów przeciwko prowadzonej w Gdańsku polityce (głównie tej komunalnej), zakończyła swoją działalność. Choć tak naprawdę formalnie nigdy nie istniała, bo nie była zarejestrowana.
- Podjęliśmy decyzję o zakończeniu działalności z uwagi na brak możliwości dalszego działania przeciwko podwyżkom czynszów w Gdańsku oraz zakończenie prowadzonych przeciwko nam procesów sądowych - informuje Łukasz Muzioł, lider NONBN. - Robiliśmy co w naszej mocy, aby powstrzymać podwyżki czynszów - nie udało się. Być może nasz cel był niemożliwy do osiągnięcia, a przeciwnik zbyt mocny, bo trzymający w kieszeni wszystkie ośrodki władzy - dodaje. I podkreśla, że mimo to udało im się m.in. zorganizować największe od lat społeczne protesty oraz skłonić do interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich, który zaskarżył reformę komunalną do sądu. - Dzięki temu wciąż jest szansa, że podwyżki zostaną anulowane - zaznacza Muzioł.
Przeczytaj oświadczenie grupy Nic o nas bez nas
NONBN pojawiło się w grudniu 2009 r. - wtedy kilka osób z transparentami przerwało sesję Rady Miasta, interweniowała policja. Później protesty były już coraz częstsze i coraz głośniejsze. Wizyty NONBN na sesjach stały się tradycją, podobnie jak strażników miejskich, broniących im dostępu do sali.
Na jednym z posiedzeń członkowie grupy wręczyli prezydentowi medal im. w. Judy Tadeusza - patrona spraw beznadziejnych. Sprawa trafiła do sądu, podobnie jak kilka innych, którymi wymiar sprawiedliwości zajmował się po doniesieniach urzędników.
Grupa organizowała spotkania dla najemców lokali komunalnych oraz Marsze Pustych Garnków, podczas których setki mieszkańców sprzeciwiały się reformie, zakładającej podwyżki czynszu. Światową "sławę" zdobył transparent z hasłem "Stop podwyżkom czynszów", który Muzioł pokazał za plecami prezenterki CNN nadającej z Gdańska program na żywo.
- Jeżeli kto na rodzinnym przyjęciu zwymiotuje na stół i stwierdza, że to jest świetny żart, to ja nie mogę tego komentować - nie krył wtedy nerwów Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Pawła Adamowicza.
Dlatego władze Gdańska, z którymi grupa toczyła nieustanne spory, nie będą za nią tęsknić.
- NONBN to zadziwiający twór. Walczyła z osiedlem kontenerowym, którego nie ma. Walczyła z regulacją czynszów w mieszkaniach komunalnych, w wyniku której około 2 tys. najuboższych rodzin płaci mniej niż przed regulacją. Ale jeden sukces grupa na pewno osiągnęła. Wypromowała się. Przypuszczam, że powodem zawieszenia działalności grupy jest to, że Łukasz Muzioł, zważywszy na swe talenty, ma zamiar otworzyć agencję public relations - komentuje Pawlak.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?