Deficyt w wysokości prawie 300 mln złotych miasto chce pokryć z kolejnych kredytów i pożyczek.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz uspokaja jednak: - To będzie budżet stabilny, prorozwojowy, ale i trudny.
Dlaczego? Bo cała Europa odczuwa skutki kryzysu, który Gdańska również nie ominął. Widać to przede wszystkim w planowanym zadłużeniu na 2010 rok, które wyniesie aż 58,3 proc. dochodów miasta i niebezpiecznie zbliży się do 60 proc., które zamykają miastu zaciąganie kolejnych zobowiązań.
Spadek dochodów miasta spowodowany jest przede wszystkim mniejszymy wpływami z podatku PIT, z którego dochody spadną o 3 proc. (z 492 mln zł do 477 mln zł) i podatu CIT, który przyniesie 30 proc. mniej zysków niż rok temu (z 50 mln zł do 35 mln zł).
Prawie 30 proc. budżetu Gdańsk przeznaczy na inwestycje (577 mln zł). Głównymi inwestycjami będą: kontynuacja budowy stadionu Baltic Arena (132 mln zł), modernizacja i budowa trakcji tramwajowych (61 mln zł) oraz budowa dróg i ulic w celu połączenia portu lotniczego z portem morskim (56 mln zł). Pieniądze trafią również na budowę Inkubatora Przedsiębiorczości, ulicy Nowej Łódzkiej i trasy W-Z, przebudowę ul. Łostowickiej oraz projekt Europejskiego Centrum Solidarności, Teatru Szekspirowskiego i modernizacji Hali Olivii.
- W tym roku na inwestycje wydamy mniej o ponad 100 mln zł (w 2009 roku było to prawie 710 mln zł) - przyznaje Edyta Tombakiewicz z biura prasowego gdańskiego magistratu. - Więcej pieniędzy trafi natomiast na edukację oraz transport i łączność oraz sport.
Mniej dostannie natomiast gospodarka mieszkaniowa i komunalna, opieka społeczna oraz ochrona środowiska.
Budżet Gdańska na 2010 rok w liczbach: 1 mld 830 mln zł - zarobki 2 mld 127 mln zł - wydatki 577 mln zł - inwestycje 294 mln zł - deficyt 58,3 proc. - zadłużenie miasta |
7 cudów Trójmiasta | Ekstraklasa | Krwiodawstwo | Baltic Arena | Matura 2010 | Photo Day |
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?