Zapach unoszący się z dziury przy bazylice Mariackiej może skutecznie zniechęcić do podziwiania największego ceglanego kościoła w Europie. Do wykopu zaczęły bowiem spływać ścieki.
Czytaj także: Kto kupi dziurę wstydu?
Nieczystości lały się do wykopu z powodu pęknięcia przyłącza.
- We wtorek odpompowaliśmy ścieki, posypaliśmy też teren wapnem, co zdezynfekowało ziemię. Rury są już przygotowane do połączenia - wylicza Grażyna Pilarczyk, rzecznik Saur Neptun Gdańsk.
Jednak, żeby na dobre usunąć awarię i zabezpieczyć rury przed ponownym pęknięciem, potrzebny jest ciężki sprzęt.
- Musimy się dokopać do studni i podłączyć kanalizację ściekową. W czwartek wszystko powinno być już naprawione - przekonuje Pilarczyk.
Rury kanalizacyjne wystają ze ściany plebanii. Zostały odsłonięte w czasie prac archeologicznych ponad 3 lata temu. Po zakończeniu prac miasto oddało działkę w dzierżawę wieczystą firmie Hotele Gdańskie. Postawiono warunek - jeśli dzierżawca chce cokolwiek zbudować, musi do listopada przyszłego roku zrekonstruować stojące tam niegdyś średniowieczne kramy, tzw. ławy mięsne.
W przeciwnym razie miasto może odebrać mu prawa użytkowania wieczystego.
Od 2008 roku żadne prace na działce obok bazyliki nie są prowadzone, a temat dziury powraca jak bumerang.
Ostatnio o zaniedbanym wykopie pisaliśmy w lutym. Tomasz Korzeniowski, konserwator zabytków bazyliki Mariackiej, nazwał go wówczas "najgorszą wizytówką miasta".
Podobnego zdania jest Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej.
- Dziura szpeci i stawia w trudnej sytuacji gdańskich przewodników. Nie wiedzą, co odpowiedzieć turystom na pytanie, czemu takie coś jest w centrum miasta - mówi Michał Szymański, prezes FRAG.
Problemy z rurami pojawiały się już kilkakrotnie, jednak żadna z dotychczasowych awarii nie była tak duża jak ostatnia. Mieszkańcy okolicznych kamienic obawiali się wręcz zagrożenia epidemiologicznego.
Dlatego Saur Neptun Gdańsk wystąpił do magistratu o pozwolenie na naprawę.
- Nie mogliśmy wejść na teren wykopu bez zgody właściciela. Czasowe zezwolenie wydał nam prezydent miasta - mówi rzeczniczka.
Mimo wielu prób, nie udało nam się skontaktować z przedstawicielem Hoteli Gdańskich.
Przeczytaj także:
• Wykop przed gdańskim NOT straszy od 13 lat
• Stan elewacji Mariackiego po zimie jest opłakany
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?