Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk. Mieszkańcy ul. Cedrowej mają zastrzeżenia do organizacji ruch w okolicach ich domów

Anna Werońska
Szeroka na 4,3 m Cedrowa zdaniem urzędników ma być drogą przelotową
Szeroka na 4,3 m Cedrowa zdaniem urzędników ma być drogą przelotową fot. Przemek Świderski
Mieszkańcy ul. Cedrowej mają problem z wjazdem do posesji i przejściem przez ulicę - pisze Anna Werońska

Oczekujemy montażu dodatkowego progu zwalniającego, likwidacji zakazu zatrzymywania i zamiany go na zakaz postoju lub zakaz zatrzymywania w godzinach szczytu komunikacyjnego - apelują mieszkańcy ul. Cedrowej na gdańskim Ujeścisku. Nie dość, że boją się o swoje bezpieczeństwo, to nie mogą swobodnie poruszać się po okolicy.

Zobacz także: W Gdańsku będzie więcej progów zwalniających

- Mamy wyjazd bezpośrednio na jezdnię, a kierowcy, którzy zjeżdżają tędy do Kartuskiej, nie przestrzegają ograniczenia do 30 km/h, mimo że po ulicy chodzą rodziny z dziećmi. Do tej pory parkowaliśmy przy swoich posesjach, co skutecznie eliminowało zapędy zbyt krewkich kierowców, zmuszając ich do zwalniania i omijania - mówi Paweł Czoska, mieszkaniec ulicy Cedrowej.

Na tym nie koniec problemów - zakaz zatrzymywania uniemożliwia mieszkańcom zatrzymanie się, otwarcie bramy na podwórka i zaparkowanie na własnej posesji.
- Takim oznakowaniem Zarząd Dróg i Zieleni pozbawił nas dostępu do własnych nieruchomości, nie mówiąc o fakcie, że wielu z nas prowadzi tu swoje firmy i klienci nie mają jak dojechać - dodaje Paweł Czoska.

Zdenerwowani mieszkańcy połączyli siły i założyli stronę internetową www. niebezpiecznacedrowa.blip.pl, na której od czerwca umieszczają zdjęcia i filmy dokumentujące łamanie przez kierowców ograniczenia prędkości i zakazu jazdy dla tirów powyżej 3,5 t. Regularnie zamieszczają też oficjalne odpowiedzi, jakie otrzymują od gdańskich urzędników.

- Wielkie "wanny" rozjeżdżają naszą ulicę! Złamanie zakazu 3,5 t. Widać numery rejestracyjne! - piszą pod zdjęciem zrobionym na początku lipca. W kolejnych dniach pokazują fotografie, na których samochód pędzi jezdnią, nie patrząc na znaki, przejeżdża ciężarówka, dzieci przechodzą przez ulicę między samochodami - podobnie jak matki z wózkami - a między pasami leżą potrącone koty.

W związku z tym, że większość właścicieli pobliskich posesji wprowadzone na Cedrowej przepisy uważała za absurdalne, do ZDiZ trafiło pismo z prośbą o interpretację oznakowania.

- Zwracamy się z prośbą o interpretację przepisu i instrukcję postępowania, w jaki sposób możemy, nie łamiąc przepisu "zakaz zatrzymywania", korzystać z naszych nieruchomości, chcąc zatrzymać się przed nimi, by do nich wjechać - napisali.

Jasnej odpowiedzi od urzędników nie otrzymali. W piśmie przeczytali tylko, że ZDiZ nie jest uprawniony do interpretacji przepisów i powinni zapoznać się z ustawą Prawo o ruchu drogowym.

Jeden z mieszkańców otrzymał negatywną odpowiedź nawet na prośbę o wytyczenie jednego miejsca postojowego dla osoby niepełnosprawnej.
Urzędnicy twierdzą bowiem, że wszystko jest w porządku, a szeroka na zaledwie 4,3 m ul. Cedrowa ma mieć charakter przelotowy.
- Zakaz zatrzymywania został wprowadzony ze względu na ograniczoną szerokość jezdni spełniającej przelotowy charakter o dużym natężeniu ruchu - poinformował Maciej Radowicz, zastępca dyrektora ZDiZ w Gdańsku. - Wyznaczenie na ulicy miejsca postoju dla osoby niepełnosprawnej znacznie utrudniłoby ruch drogowy.

Tymczasem mieszkańców popierają policjanci. Na lipcowym posiedzeniu komisji ds. bezpieczeństwa i organizacji ruchu wytknęli urzędnikom błędy. - Wskazano nieprawidłowe oznakowanie i propozycje zmian, by dostosować je do obowiązujących przepisów ruchu drogowego - oświadczył kom. Tadeusz Kluziak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Gdańsku.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto