Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Mieszkańcy Zaspy nie godzą się na plan spółdzielni ws. wieżowców

Jacek Wierciński
- Plany powstały wbrew naszej woli - mówią lokatorzy istniejących budynków, którzy winią za sytuację władze swojej spółdzielni - SM "Rozstaje". Te odpowiadają, że nie one, a miasto ustaliło warunki zabudowy, a budowę rozpocząć trzeba szybko - inaczej spółdzielnia zapłaci karę. 
Protesty przeciw zabudowie 4-hektarowej łąki pod oknami bloków przy ul. Burzyńskiego rozpoczęły się zimą. Pod koniec lutego w jednej ze szkół na Rozstajach spotkali się prezes zarządu i około 400 mieszkańców. Ci optowali za zabudowaniem działki kilkoma niskimi budynkami, spółdzielnia - za budową ośmiu bloków 5- piętrowych.Wynik spotkania był jeden: władze spółdzielni konsultować będą decyzje dotyczące zabudowy działki z wyłonionym przez mieszkańców "Komitetem Protestacyjnym".
- Zabiegaliśmy cały czas o rozmowy z zarządem, stawiano nam warunki w postaci przedstawienia szczegółowych analiz, a nie ma to przełożenia na zapisy w statucie. Tłumaczono nam, że to deweloper, który zbuduje bloki dla spółdzielni, wystąpił o warunki zabudowy, a jak dowiedzieliśmy się w magistracie, zrobił to zarząd - denerwuje się pani Zofia z wyłonionego na lutowym spotkaniu "Komitetu".
- Plany powstały wbrew naszej woli - mówią lokatorzy istniejących budynków, którzy winią za sytuację władze swojej spółdzielni - SM "Rozstaje". Te odpowiadają, że nie one, a miasto ustaliło warunki zabudowy, a budowę rozpocząć trzeba szybko - inaczej spółdzielnia zapłaci karę. Protesty przeciw zabudowie 4-hektarowej łąki pod oknami bloków przy ul. Burzyńskiego rozpoczęły się zimą. Pod koniec lutego w jednej ze szkół na Rozstajach spotkali się prezes zarządu i około 400 mieszkańców. Ci optowali za zabudowaniem działki kilkoma niskimi budynkami, spółdzielnia - za budową ośmiu bloków 5- piętrowych.Wynik spotkania był jeden: władze spółdzielni konsultować będą decyzje dotyczące zabudowy działki z wyłonionym przez mieszkańców "Komitetem Protestacyjnym". - Zabiegaliśmy cały czas o rozmowy z zarządem, stawiano nam warunki w postaci przedstawienia szczegółowych analiz, a nie ma to przełożenia na zapisy w statucie. Tłumaczono nam, że to deweloper, który zbuduje bloki dla spółdzielni, wystąpił o warunki zabudowy, a jak dowiedzieliśmy się w magistracie, zrobił to zarząd - denerwuje się pani Zofia z wyłonionego na lutowym spotkaniu "Komitetu". Przemek Świderski
Za blokiem przy ul. Burzyńskiego 8 na gdańskiej Zaspie-Rozstajach stanie przedszkole i bloki o wysokości od 16 do 36 metrów - wynika z zaskarżonych przez mieszkańców warunków zabudowy dla tego terenu.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto